Gra na lewej w dużej mierze z przymusu Może być jak z Karbownikiem, też nominalnie inna pozycja, a sprawdził się na lewej. Tzn Kiwior bardzo dobrze się sprawdza na lewej, ale jednak wahadło ma nieco inne wymagania niż bok obrony. Dużo więcej biegania i gry ofensywnej. Nikt o zdrowych zmysłach w 3-5...
powerbanka mam nadzieję że kupujesz marki Łucznik, lodówkę Amici, a telewizor masz od Manty. Warto dodać dla tych, którzy się nie orientują, że - na ile mi wiadomo - sprzęt Manty i Łucznika produkowany jest w Chinach, a jedynie brandowany w Polsce. PS Ami k i - poprawiam, bo sporo osób z kibicowski...
Kalendarz na ostatnie 11 kolejek też nie napawa optymizmem. Seria porażek skutkująca zwolnieniem toskańskiego stratega w całej ambiwalencji doznań niesie za sobą też pewien powiew optymizmu. ;) Coś czuję, że skoro straciliśmy wczoraj bramkę, kiedy Chiesa i Yildiz byli na boisku razem, to pewnie ten...
Ale że czemu? Bo jest nieprzyszłościowy, nic na nim nie da się zbudować, oprócz tej rozpaczliwej calma-mizerii. A przez to, że boi się ofensywnego grania w piłkę, taki Chiesa woli zawinąć wrotki niż marnować kolejne lata (już abstrahując od jego licznych urazów i aktualnej dyspozycji). Podejrzewam,...
W tym wszystkim nawet moim zdaniem nie chodzi o lenistwo, a o to, że chłop musiał sponsorować (właśnie w wyniku lenistwa, bo kasę wypracowywał Stanowski) człowieka, którego nie tylko nie lubi, ale wręcz nim gardzi.
Opisy planety i rozdziały, gdy główny bohater przesiadywał w pokładowej bibliotece, były momentami udręką. Kompletnie nie mój klimat, męczyłem się tam trochę. Gdy wkręcałem się w historię i losy postaci, to nagle dostawałem w łeb 15 stronami opisu oceanu albo psychologicznymi rozkminami. O ile to d...
Wiecie jaki jest podstawowy problem w naszym prawie? Że go nie ma tak literalnie. Jest tylko jego interpretacja. I to jest bardzo niebezpieczne że stworzyliśmy taki system w którym w zależności od korzyści politycznej jednej czy drugiej strony można prawo interpretować dowolnie Hm... Generalnie się...
Może się mylę, może nie mam racji, ale wydaje mi się, że piłkarz o jego charakterystyce (czyli gość od biegania - jego największy atut to wydolność, pokrywanie wolnych przestrzeni i press) więcej zyskałby w lidze niemieckiej czy włoskiej, gdzie trochę bardziej przykłada się uwagę do taktyki i zadań ...
Tacy zawodnicy nie powinni odchodzić z Ekstraklasy, tu jest ich poziom. Chyba że jakiś intratny kontakt w Mls. Takie kluby z Europy które balansują między utrzymaniem, a spadkiem to całkiem bez sensu. Hajs i piękna pogoda.Widoczki, żarcie, życie. Włochy kuszą. Jego bardziej kusi MLS, czemu się nie ...
Na święta dostałem kilka książek, w tym "Solaris" Lema. Nigdy nie czytałem tego typu literatury, wiem że to klasyka gatunku, ale kompletnie nie mam pojęcia czy mnie to zainteresuje. Jest szansa, że kompletnego laika w tym temacie to zainteresuje czy szkoda czasu? :wink: Zależy, co lubisz....