Post Wyświetl pojedynczy post autor: fieldy » 07 maja 2018, 5:10
fieldy
Post Wyświetl pojedynczy post autor: sickstick » 07 maja 2018, 9:28
A wezme zaszczele mu matke, może nabierze nienawiści i będzie walczył na boisku jak Gattusofieldy pisze: Foden będzie miał jeszcze okazje zagrać, choc tak sobie myślałem podczas meczu... a jeśli Pep celowo nie będzie go chciał wystawić? Młody, zdolny chłopak... a jakby go pozbawić medalu i zobaczyć, czy zaciśnie zęby i będzie trenował na 100% w kolejnym sezonie, zamiast dać mu medal i jeszcze spocznie na laurach?
sickstick
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Morrow » 07 maja 2018, 20:29
Morrow
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Dr.Football1 » 07 maja 2018, 21:37
Ale sezon sie jeszcze nie skonczyl, wiec jezeli zagra, to chyba dostanie medal?Morrow pisze: Chodziło o to, że City w ostatni weekend zostali uhonorowani za wygranie ligi i dostali trofeum oraz medale. Foden został w tym pominięty z racji braku tego jednego występu.
http://www.skysports.com/football/news/ ... ester-city
Dr.Football1
Post Wyświetl pojedynczy post autor: ryba_82 » 13 maja 2018, 18:21
ryba_82
Delpiero14
Post Wyświetl pojedynczy post autor: ryba_82 » 13 maja 2018, 18:38
ryba_82
Post Wyświetl pojedynczy post autor: ryba_82 » 13 maja 2018, 21:46
ryba_82
Post Wyświetl pojedynczy post autor: fieldy » 14 maja 2018, 10:14
fieldy
Post Wyświetl pojedynczy post autor: ryba_82 » 14 maja 2018, 11:15
Wszystko przed nami
Tytuł trudniej obronić niż go wygrać. United na pewno się wzmocni wydając znowu krocie na nowych piłkarzy, Klopp i jego LFC też będzie się liczyć jeśli uda im się utrzymać największe gwiazdy z Salahem na czele. Chelsea może zmienić trenera i też będzie groźna nawet pod Conte, bo Romek po wypadnięciu z LM grosza raczej nie będzie żałował. A jest jeszcze Tottenham i Arsenal choć po tych drugich nie wiem czego się spodziewać po odejściu Wengera, bo nie wykluczam scenariusza iż popadną w przeciętność na kilka sezonów po zakończeniu pewnej ery.
ryba_82
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Morrow » 14 maja 2018, 17:26
Morrow
Post Wyświetl pojedynczy post autor: ryba_82 » 14 maja 2018, 20:39
Ja myślę, że samo nazwisko Guardiola oraz jego wydatki na transfery w Manchesterze powodują iż wymaga się od niego wygrywania wszystkiego zarówno na krajowym podwórku jak i w Europie. Popatrzmy na to jednak z innej strony. Hiszpan gdy przejmował Obywateli to miał do dyspozycji jedną z najstarszych kadr w Premier League a może i nawet najstarszą, już nie pamiętam dokładnie. W dwa sezony diametralnie ją odmłodził i zawodników trzydziesto lub trzydziestokilkuletnich można policzyć na palcach jednej ręki. Właśnie to był jeden z głównych celów Pepa gdy przychodził na Etihad. Egzamin ten zdał znakomicie czego efektem jest majster z obecnego sezonu naszpikowany rekordami o czym tacy zawodnicy jak Sterling, Sane czy Gabriel Jesus mogli tylko pomarzyć dwa czy trzy lata temu. W Europie Pep odpadł z LFC, ale kto wie jakby ten dwumecz się potoczył gdyby arbitrzy nie uznali gola na 1:0 ze spalonego na Anfield czy uznali prawidłową bramkę na 2:0 w rewanżu. Nie zamierzam tutaj zrzucać wszystkiego na karby błędów sędziów czy wracać do dyskusji tuż po tamtym dwumeczu , ale chcę zwrócić uwagę jak trudnymi rozgrywkami do wygrania jest Liga Mistrzów. Tutaj często decyduje jakiś niuans jak błąd arbitra, gapiostwo liniowego, strzał życia jakiegoś piłkarza czy forma dnia. Dla przykładu przywołam tutaj Fergusona którego zapewne uważasz za najlepszego trenera w historii futbolu. On też często wydawał krocie na nowych zawodników, oczywiście jak na czasy w których te transfery były przeprowadzane a Ligę Mistrzów wygrał "tylko" dwa razy ( plus dwa finały) i potrzebował do tego dwóch bramek po 90 minucie oraz poślizgnięcia się Johna Terry'ego w Moskwie przez ćwierć wieku panowania na Old Trafford.Morrow pisze: Teraz się to zmieniło i pytaniem pozostaje w którym kierunku dalej będzie podążało City Guardioli - na ile to epokowy sezon, z którego będą zjeżdżać tylko niżej a na ile krok do zbudowania jeszcze mocniejszej drużyny, która zapisze się w historii PL na dłuższy okres czasu i zostawi po sobie wyraźny ślad w Europie.
ryba_82
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Morrow » 14 maja 2018, 21:31
Morrow
Post Wyświetl pojedynczy post autor: ryba_82 » 15 maja 2018, 20:40
Chyba nikt w Manchesterze nie wymagał od Pepa półfinału czy finału Ligi Misiów w pierwszych dwóch sezonach pracy mając na uwadze skalę trudności tych rozgrywek oraz kadrę City która w ówczesnym czasie była zaawansowana wiekowo. Fajnie jakby wyszło, a jeśli się nie uda to trudno - tak raczej wyglądało podejście włodarzy The Citizens, podobnie jak moje co nieco nie zgadza się z Twoim podejściem, bo oceniasz przygodę Guardioli głównie przez pryzmat gry w Europie. I tu rodzi się pytanie: jakbyś ocenił pracę Pepa gdyby odpadł dajmy na to w półfinale po wyrównanym dwumeczu i karnych z Realem a w lidze zajął drugie miejsce za LFC czy Twoim United? No niby do szusował do elity europejskiej, ale majstra przegrał i skończył sezon z zero tituli jak to mawia Kamil (pozdrawiam przy okazji ). Dla mnie to byłaby porażka i wtedy mógłbym psioczyć na Katalończyka, ale nie obecnie, bo co za różnica czy odpada się w ćwierćfinale czy półfinale jak i tak na koniec zostaje się z niczym. Gorycz porażki z LFC przełknąłem już dawno i na całe szczęście nie zrzucam tej porażki na arbitra a próbuje tylko pokazać że Salahowi i spółce sprzyjało sporo szczęścia i nie zamierzam z tego powodu obwiniać Guardioli bo gdyby to szczęście sprzyjało jemu to dziś być może przygotowywałby się do finału LM a forum huczałoby iż Liverpool został ograbionyMorrow pisze: Na koniec pytania. Jakie były Twoje oczekiwania wobec przyjścia Guardioli? Naprawdę odmłodzenie kadry za kilkaset baniek i wygranie ligi, bijąc przy tym kilka rekordów, to był wystarczający argument za zwolnieniem Pellegriniego i uznawaniem tej roszady jako sukces? IMO założenia były proste - Pellegrini potrafił wygrać ligę, potrafił też prześlizgnąć się do półfinału LM ale widzieliśmy wyraźnie, że City tam odstawało. Sięgnięto więc po cięższy kaliber i wzięto fachowca z najwyższej półki. Póki co śmiało można stwierdzić, że idzie to w dobrym kierunku ale jak za rok, Pep będzie dalej odpadał na poziomie ćwierćfinału, tym razem np. z BVB albo Napoli, to nie będziesz miał pewnego poczucia niedosytu związanego z jego osobą?
ryba_82
Post Wyświetl pojedynczy post autor: ryba_82 » 16 maja 2018, 19:55
ryba_82
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
Zasady ochrony danych osobowych | Regulamin
Administracja, zarządzanie i wsparcie graficzne forum: pawel.studio