No żałuje (chyba nie jedyny), że w szczytowym okresie lubił błaznować, zwalniać i popisywać się. Przecież gdyby w Pekinie nie zwolnił możliwe, żeby wynik byłby lepszy jak w Berlinie. Nieprzypadkowo "już" od 3 lat lat rekordy na setkę i dwie setki niepobite.EnJoy's pisze:Usain bez pajacowania jest jeszcze bardziej niesamowity.Jakim trzeba być fenomenem aby mieć takie możliwości.