To nie jest udany artykuł Stanowskiego, bo nie podejmuje wszystkich kwestii.
Napiszę to, co pod tekstem.
"Szachy dla debili" były kontrowersyjne, ale logiczne. Natomiast bardzo niefajne słowa padły w dalszej części tego tekstu: "Jeśli chcemy, by ludzkość się rozwijała, w telewizji powinniśmy oglądać ludzi zdrowych, pięknych, silnych, uczciwych, mądrych - a nie zboczeńców, morderców, słabeuszy, nieudaczników, kiepskich, idiotów - i inwalidów, niestety" - takie gówno nie sposób akceptować. Raz - wstawianie niepełnosprawnych w jeden szereg z dewiantami społecznymi jest zwyczajnie niesmaczne. Dwa, owszem, nie oglądam paraolimpiady, ale taki trud, przezwyciężanie słabości jest jak najbardziej motywujący. Trzy - takie podejście do sprawy zakrawa o poglądy Goebelsa.