Post Wyświetl pojedynczy post autor: fekalia » 13 mar 2017, 18:07
fekalia
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Chlopaczek » 13 mar 2017, 20:28
Chlopaczek
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Chlopaczek » 23 mar 2017, 0:45
Chlopaczek
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Morrow » 23 mar 2017, 7:03
Cieszę się, że się podobało.Chlopaczek pisze:"Cesarz wszech chorob. Biografia raka" - te ksiazke polecal bodajze Morrow i chociaz jak chyba kazdy Polak nie lubie przyznawac komus racji to tutaj musze to zrobic. Morrow mordo miales racje.
Ksiazka jest swietna i niech nikogo nie odstrasza tematyka i obawa ze pogubi sie w medycznym nazewnictwie bo najtrudniejsze co tutaj mamy do przeczytanie i zrozumienia to nazwisko autora. Co do tresci natomiast to wszystko jest podane w bardzo przystepnej formie nawet dla laikow takich jak ja i czyta sie to niczym dobry kryminal.
Mogliby to dodac do spisu lektur dla szkol srednich i naprawde odbyloby sie to z korzyscia dla spoleczenstwa. Gdybym przeczytal te ksiazke (i pare innych bo ostatnio wzielo mnie na takie medyczne klimaty) majac nascie lat to nie wykluczam ze poszedlbym na medycyne zamiast na jakies tam informatyki.
Kupowac czytac jebac raka.
"Zaklinacz" i "Hipoteza Zła" Donato Carrisiego mogą Ci przypaść do gustu. Warto przeczytać obie bo się uzupełniają i stanowią pewną całość.fekalia pisze:Szukam coś w stylu Czeronego Smoka, Harrisa.
Morrow
Post Wyświetl pojedynczy post autor: blackmore » 24 mar 2017, 23:33
blackmore
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Boromir » 28 mar 2017, 20:34
Boromir
Post Wyświetl pojedynczy post autor: futbolowa » 28 mar 2017, 20:43
Rzeczywiście większość znajomych (z sieci, bo przecież ci z reala nie czytają wcale) podziela Twoją opinię, dlatego po początkowym podjaraniu tematem zupełnie odpuściłam sobie lekturę. Za to w blogosferze i na YT trafiłam na parę opinii, które kończyły się niemal sikaniem z podniety, więc również spodziewałam się, że będzie to jakiś cud.Chlopaczek pisze: "Shantaram".
Napalilem sie na te ksiazke dosc mocno i gdy zabralem sie do lektury mialem ja w formie papierowej i rowniez na kindlu zeby nie bylo zadnych przestojow spowodowanych jej gruboscia czy okresowym brakiem pradu co uniemozliwialoby czytanie w nocy. Oczekiwania byly duze chyba za duze bo sie troche rozczarowalem.
Zeby nie byc zle zrozumianym - Shantaram to dobra ksiazka nawet bardzo dobra ksiazka. Ma w sobie przygode ma ciekawe dialogi wyrazistych bohaterow ktorych trudno nie polubic (Prabaker!). Czasami wzrusza czesto bawi moze tez sklonic do zadumy. Klimat wciaga i nabiera sie ochoty zeby pojechac do Mumbaju. Pomimo grubosci nie nuzy i chcesz dowiedziec sie jak to sie skonczy a potem siadasz do komputera i googlujesz co jest prawda a co fikcja bo glowny bohater to sam autor.
Tylko ze ja spodziewalem sie niemal ze objawienia troche tego "czytelniczego Swietego Graala" ktorego obiecuje Meller na okladce. Mialem nadzieje ze to bedzie w koncu taka ksiazka ktorej robisz oltarzyk i czytasz ja na kleczkach albo przynajmniej taka ze gdy ja skonczysz masz ochote od razu zaczac od poczatku. Ale nic takiego sie nie stalo wyszlo jak z seksem slyszysz o nim rozne historie wyobrazasz sobie jak to bedzie napalasz sie niemilosiernie a potem gdy juz to zrobisz to myslisz no fajnie ale w sumie o co tyle krzyku? No chyba ze jestes dziewczyna to wtedy raczej "[k****] ała".
Polecam ale szczytowania nie bylo.
Używałam czegoś takiego: http://www.kreatywa.net/2011/04/katalog ... iazek.html
futbolowa
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Boromir » 28 mar 2017, 21:55
Twojego bloga akurat przejrzałem, dość wysoko wyskoczył po wpisaniu frazy. Można w tym programie dawać tagi?futbolowa pisze: Używałam czegoś takiego: http://www.kreatywa.net/2011/04/katalog ... iazek.html
Boromir
Post Wyświetl pojedynczy post autor: futbolowa » 28 mar 2017, 21:59
Myślę, że do tego posłużą Ci półki. Można tworzyć ich nieskończoną ilośćBoromir pisze:Twojego bloga akurat przejrzałem, dość wysoko wyskoczył po wpisaniu frazy. Można w tym programie dawać tagi?futbolowa pisze: Używałam czegoś takiego: http://www.kreatywa.net/2011/04/katalog ... iazek.html
futbolowa
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Chlopaczek » 29 mar 2017, 0:50
Nie odpuszczaj bo Shantaram potrafi naprawde wciagnac. Wiem ze akurat Ciebie grubosc nie odstrasza (hehehe) dlatego pozwole sobie zasugerowac zebys miala te ksiazke jednak na uwadze a jezeli ja przeczytasz to podziel sie tutaj swoimi spostrzezeniami poniewaz jestem ich ciekaw.futbolowa pisze: Rzeczywiście większość znajomych (z sieci, bo przecież ci z reala nie czytają wcale) podziela Twoją opinię, dlatego po początkowym podjaraniu tematem zupełnie odpuściłam sobie lekturę. Za to w blogosferze i na YT trafiłam na parę opinii, które kończyły się niemal sikaniem z podniety, więc również spodziewałam się, że będzie to jakiś cud.
Chlopaczek
Post Wyświetl pojedynczy post autor: blackmore » 29 mar 2017, 9:25
Czyli motywy z poprzednich owoców twórczości Jergovicia; (tj. wątek podróży, jak np. w "Freelander", po części także w "Buick rivera", oraz postać ojca; obstawiam, że jak w przypadku poprzedniej książki, inspirowana życiem samego autora). Zachęciłeś mnie.
blackmore
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Chlopaczek » 29 mar 2017, 11:50
Na koncu jest cala jedna strona poswiecona wylacznie Wilimowskiemu wiec czegos sie o nim dowiedzialem (:blackmore pisze:Jergović prywatnie, ale również okazuje to w twórczości, jest zajarany piłką, zatem miałeś prawo się pomylić, hehe.
Chlopaczek
Boromir
Post Wyświetl pojedynczy post autor: futbolowa » 29 mar 2017, 14:41
Mam "Shantaram" na czytniku, może za jakiś czas z ciekawości sięgnęChlopaczek pisze: Nie odpuszczaj bo Shantaram potrafi naprawde wciagnac. Wiem ze akurat Ciebie grubosc nie odstrasza (hehehe) dlatego pozwole sobie zasugerowac zebys miala te ksiazke jednak na uwadze a jezeli ja przeczytasz to podziel sie tutaj swoimi spostrzezeniami poniewaz jestem ich ciekaw.
Natomiast chyba mozna odpuscic kontynuacje czyli "Cien gory". Sam jej nie czytalem a recenzje nie zachecaja.
A to bardzo duża zaleta
futbolowa
Post Wyświetl pojedynczy post autor: blackmore » 29 mar 2017, 15:32
Tak, kilka lat temu go namiętnie czytałem. Zacząłem od "Srda śpiewa o zmierzchu w Zielone Świątki" i gdyby był to pisarz amerykański, to zapewne doczekalibyśmy się adaptacji filmowej tej książki. Świetny kryminał, ale co ważniejsze, rozbudowana sieć, której poszczególne nitki z czasem zaczynają łączyć ze sobą losy bohaterów. Coś jak w filmach Altmana, czy Iñárritu. Ponadto, chyba nigdy nie czytałem tak nacechowanego erotyzmem, podnieceniem, ale obdarowanym poetyckim językiem, opisu zwłok.
blackmore
Wróć do „Kultura, polityka, wydarzenia”
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
Zasady ochrony danych osobowych | Regulamin
Administracja, zarządzanie i wsparcie graficzne forum: pawel.studio