Post Wyświetl pojedynczy post autor: Baqu » 15 sty 2005, 20:30
Baqu
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Gość » 15 sty 2005, 22:17
Gość
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Chlopaczek » 16 sty 2005, 0:38
Chlopaczek
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Ashantos » 16 sty 2005, 0:39
Ashantos
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Chlopaczek » 16 sty 2005, 0:42
Chlopaczek
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Andreyew » 16 sty 2005, 0:50
Czytalem "Stukostrachy" i powiem szczerze ze cala akcja ksiazki przestala mi sie podobac po tej ich "mutacji" w szopie, wczesniej byla jako taka, ale i tak jedna z gorszych ksiazek S.Kinga.Chlopaczek pisze:Mam nadzieje ze ten temat sie bedzie rozwijal i nie zginie za szybko.
No to jedziemy.
Obecnie koncze czytac "Stukostrachy" Kinga.Ksiazka jest dosc gruba (700 stron) wiec jak ktos sie lubuje w broszurkach typu "Latarnik" niech raczej odpusci.
Z grubsza chodzi o to ze pewna babka z Haven potyka sie na swojej farmie o jakis przedmiot wystajacy z ziemi.Postanawia go odkopac (potem dolacza do niej inny glowny bohater Gardener) i przedmiot okazuje sie statkiem kosmicznym.Statek emanuje dziwna moca.Pod jego wplywem mieszkancy Haven zaczynaja sie przemieniac (wypadaja im zeby skora staje sie przezroczysta).Zyskuja np. zdolnosc czytania w cudzych myslach oraz wpadaja na rozne genialne pomysly (kilka bateryjek wystarcza im do zrobienia generatora zasilajacego caly dom albo traktora unoszacego sie nad ziemia).Powoli moc emanujaca ze statku zamyka mieszkancow tzn. ci ktorzy juz zostali poddani przemianie nie moga opuscic Haven bo normalne powietrze jest dla nich zabojcze.Staraja sie odciac miasto od swiata zewnetrznego a kazdy kto im zagraza zostaje usuwany.W koncu odkopuja wlaz do statku...
Jak ktos chce wiedziec wiecej to sam przeczyta
Podsumowujac ksiazka na poczatku jest nuzaca ciezko mi bylo przebrnac przez te pierwsze 100-200 stron Potem jednak jest juz ciekawiej i czyta sie lzej i szybciej.Jesli mialbym ksiazke ocenic to dam jej 6 gora 6+ bo wiem ze Kinga stac na wiele wiecej i czytalem juz lepsze jego ksiazki.
Zachecam kazdego do czytania ksiazek
Ksiazka ma 244 strony, kosztuje 20zlMroczna alegoryczna wizja przyszlosci Stanow Zjednoczonych. Stu chlopcow wyrusza w morderczy marsz - meta bedzie tam, gdzie padnie przedostatni z nich. Tu nie ma miejsca na sportowa rywalizacje, luszkie uczucia ani na fair play, poniewaz gra toczy sie o bardzo wysoka stawke. Najwyzsza z mozliwych
Andreyew
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Pisakk » 16 sty 2005, 1:01
Pisakk
Post Wyświetl pojedynczy post autor: kostek » 16 sty 2005, 11:23
Grisham to świetny pisarz. Czytałem wiele jego książek, ale może tutaj wypowiem się na temat tej związanej ze Świętami, które właśnie minęły.Pisakk pisze:Ja właśnie kończę czytać książkę Johna Grishama pt. "Wspólnik".
kostek
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Jesus;p » 16 sty 2005, 14:07
Jesus;p
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Pisakk » 16 sty 2005, 22:58
O tak "Milczenie owiec" to rówież jedna z moich ulubionych książek. Bardzo dobre są też pozostałe z tej "serii": "Czerwony Smok" i "Hannibal". Moge je polecić z czystym sercem.Jesus;p pisze:Ksiażka bodajze Harrisa (nie pamietam dokladnie ale jak powiecie tytul to bibloitekarka bedzie wiedziala o co chodzi) pt. "Milczenie Owiec". Wspanialy Thriller jedna z moich ulubionych ksiazek...
Pisakk
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Anka » 16 sty 2005, 23:13
Anka
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Loczek » 18 sty 2005, 20:20
Loczek
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Baqu » 18 sty 2005, 23:07
Baqu
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Andreyew » 18 sty 2005, 23:51
Polecam jeszcze Ksiazke S.Kinga "Podpalaczka". Byla to pierwsza moja ksiazka, ktora przeczytalem (nie biorac pod uwage lektur).Juz tylko kilka dni pozostalo do otwarcia nowej warstwy Przesądy w niezwykle popularnym nowojorskim Muzeum Historii Naturalnej. Nagle na terenie muzeum zostaja odkryte zwloki - trwa sledztwo. Niebawem okazuje sie, ze zabujca nie moze byc czlowiekiem...
Dyrekcja muzeum nie baczac na te krwawe zdarzenia, nadal zamierza otworzyc wystawe zgodnie z planem i w ustalonym terminie. Na jej przygotowanie wydano miliony dolarow, ktorych muzeum w istocie nie ma... Trzeba wiec zwiekszyc liczbe gosci... Margo Green, ktora pracuje w muzeum, musi odkryc, kto - lub co - popelnil zbrodnie. Czy zdazy na czas, aby powstrzymac zblizajaca sie masakre?
Andreyew
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Gość » 19 sty 2005, 0:31
Gość
Wróć do „Kultura, polityka, wydarzenia”
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
Zasady ochrony danych osobowych | Regulamin
Administracja, zarządzanie i wsparcie graficzne forum: pawel.studio