Po pomysle weekendowych zolnierzy majacych bronic sciany wschodniej przed specnazem przyszedl czas anulowania przetargu na 50 sztuk Caracali i rozpisanie nowego na 16 smiglowcow (liczba te podzieli sie na wojska ladowe, lotnictwo i marynarke), a teraz Macierewicz zdecydowal z uwagi na oboecnosc US Army o podziele 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej:
Dodam jeszcze, ze pod Warszawa batalion Leporadow 2 zostanie polaczaony z brygada pancerna zlozona z T-91 Twardy, co w ogole nie powinno wplynac na problemy logistyczne.Właśnie, dlatego, że w Żaganiu będą stacjonowały wojska amerykańskie będziemy mogli wzmocnić naszą flankę wschodnią, przez dyslokację niezbędnych sił na wschód od Wisły. Tak to jest prawda, takie decyzje zostały podjęte i będą zrealizowane.
Takie oto sa pomysly ministra wojny, a tak je bombarduje gen. Skrzypczak, czyli byly dowodca wojsk ladowych:
Rozpieprzania polskiej armii ciag dalszy pewnie nastapi.Taka decyzja to rozkawałkowanie jednej z najsilniejszych dywizji w Europie, której boją się wszyscy. Komu zależy na jej rozbiciu? To przecież spełnienie marzenia każdego rosyjskiego dowódcy . 11 Lubuska Dywizja Kawalerii przeznaczona jest do wykonania przeciwuderzenia. Rozbijając ją osłabiamy jej moc uderzeniową. Możemy sobie popukać w przeciwnika, zamiast uderzyć. To antypolskie szaleństwo.