Post Wyświetl pojedynczy post autor: Baqu » 21 sty 2006, 17:07
Baqu
Post Wyświetl pojedynczy post autor: petru » 21 sty 2006, 17:52
petru
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Mentor » 27 sty 2006, 13:26
Mentor
Post Wyświetl pojedynczy post autor: petru » 02 lut 2006, 15:19
petru
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Baqu » 02 mar 2006, 17:58
Baqu
Post Wyświetl pojedynczy post autor: cloner » 27 mar 2006, 20:39
cloner
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Mentor » 02 maja 2006, 13:33
Mentor
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Loco » 02 maja 2006, 14:30
Widze Niggaz że od tego kibicowania Barcelonie poprzewracało ci się w głowie. Katalonia to część Hiszpanii i nie rozumiem co ty chcesz wyrazić tekstami w stylu Katolonia to nie Hiszpania? Na dzień dzisiejszy nalezy do Hiszpanii tak samo jak kraj Basków, a roszczenia grupki fanatyków do ich niepodległości są dla mnie conajmniej śmieszne. to tak jakby Kaszubi albo Ślązacy chcieli oderwać się od Polski. Śmiesznym i pustym hasłą mówie Nie! Precz z populizmem kur . v v v a ludzie opanujcie się! Mieszkacie w Polsce nie na Półwyspie Iberyjskim. Co was obchodzi co tam się dzieje? Troche patriotyzmu! Mało mamy swoich problemów? Precz z kosmopolitalizmem!Niggaz pisze:http://sport.gazeta.pl/sport/1,65028,3318075.html
Dla większości będzie nudny, ale znajdą się i tacy chyba, którzy go chętnie przeczytają.
Catalonia is not Spain
Loco
Post Wyświetl pojedynczy post autor: cloner » 02 maja 2006, 15:00
cloner
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Mentor » 02 maja 2006, 15:26
Mentor
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Loco » 02 maja 2006, 18:40
faaajnieeeeNiggaz pisze:Loco
Pogadane. Śmieszne i puste to są Twoje posty oparte na co najwyżej śladowej wiedzy. EOT.
Loco
Post Wyświetl pojedynczy post autor: RóżA » 02 maja 2006, 18:47
RóżA
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Mentor » 15 maja 2006, 12:43
Bzdura Roku: Złota Muszla za most donikąd
Łódzka redakcja Gazety Wyborczej już po raz dziewiąty przyznała nagrodę Złotej Muszli za Bzdurę Roku. W 2005 r. nie do pokonania okazały się władze Płocka, które zbudowały most donikąd.
Urząd Miasta w Płocku pięć lat budował most przez Wisłę. Most kosztował 190 mln zł. Ma 1,2 km długości. W nocy jest pięknie oświetlony, monitoruje go 40 szybkoobrotowych kamer, jezdnia wyposażona jest w czujniki temperatury. Jednym słowem - cacko. Tyle że nie można po nim przejechać, bo władze miasta nie zbudowały dróg dojazdowych. Przez 2005 r. nie udało się zorganizować i rozstrzygnąć przetargu na dojazd. Wszystkie unieważniano, bo brakowało np. dwóch słów albo zmienił się numer porządkowy przyznanej dotacji. Mieszkańcy Płocka nazywają most "powietrznym", bo można doń dostać się tylko z powietrza. Popularne jest też określenie "Daleko od szosy".
Kapituła konkursu przyznała też trzy wyróżnienia. Otrzymali je:
Urząd Miasta w Szczecinie za nowatorski pomysł zasilania miejskiej kasy. Pewna wspólnota mieszkaniowa postanowiła ocieplić blok styropianem. Lokatorzy nie pomyśleli, że pogrubi on ściany budynku o 10 cm. Ale urzędnicy byli czujni. Uznali, że styropian wdarł się na miejski teren (choć wisi nad chodnikiem) i kazali zapłacić 3 tys. zł za uszczuplenie gruntów gminnych. Dziennikarze "Gazety" w Szczecinie zastanawiają się, czy i ile trzeba będzie płacić za pomalowanie elewacji, bo przecież każdy milimetr farby też pomniejsza powierzchnię gminy.
Dyrektor generalny Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu za wydanie 28,5 tys. zł na badania radiestezyjne szkodliwych żył wodnych pod urzędem. Dyrektor kupił też kilkadziesiąt urządzeń do neutralizacji złego wpływu tychże cieków na zdrowie urzędników, bo ponoć bolały ich głowy. O swoich dolegliwościach dowiedzieli się dopiero od szefa. Decyzję przyjęli bez szemrania, podobnie jak zakup 50 czajników, 40 telewizorów i 10 chłodziarek.
Łódzkie MPK za samozaparcie pracowników i służb kontrolerskich w wykonywaniu obowiązków zawodowych. W listopadzie tramwaj linii "12" przez 50 minut jeździł w kółko po placu Wolności. Woził tak jedną pasażerkę gapowiczkę, która z nadmiaru emocji poczuła się źle. Tramwaj krążył w oczekiwaniu na pogotowie i policję. Nie stawał, żeby nie tamować ruchu. Członkowie kapituły byli głęboko poruszeni niezłomną postawą tramwajarzy, którzy zamiast zawieźć pasażerkę do zajezdni, niewzruszenie trzymali wytyczony przez okoliczności kurs "dwunastki".
Inne bzdury-finalistki:
Rybnik
W grudniu kosztem 40 tys. zł władze miasta zafundowały mieszkańcom całodobową toaletę publiczną. Potem kazały pilnować przybytku strażnikom miejskim i pracownikom służb komunalnych. Przed kim? Przed chuliganami, ale też przed ludźmi, którzy zamiast za potrzebą wchodziliby do WC, żeby się ogrzać.
Ujsoły
Wójt gminy o tej nazwie na Żywiecczyźnie znalazł sposób na łatanie jezdni. Przy ważnej szosie (do granicy ze Słowacją!) ustawił tablicę: "Dziury na drogach głównych gminy Ujsoły ma załatać Starostwo Powiatowe w Żywcu". O dziwo poskutkowało: starostwo zabrało się do roboty. Pomysł gorąco polecamy władzom Łodzi.
Kielce
Tematem nieustannej uciechy mieszkańców jest nowy stadion. Najpierw dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji chciał zaoszczędzić koszty i zbudować obiekt na 15 tys. widzów bez ani jednej ubikacji. Kibicom miały wystarczyć tzw. "toj-tojki". Nowatorskiego pomysłu nie poparł sanepid. Kolejnym kłopotem była trawa. Najpierw wyrosła za rzadka. Dosianie nowej nie pomogło, bo temperatury były za niskie i trawa nie wzeszła. Przykryto więc płytę stadionu specjalnym materiałem i podgrzewano ją od spodu. Trawa zamieniła się w siano. W efekcie na otwarcie stadionu trzeba było sprowadzić trawę w rolkach z Holandii.
Lublin
Komendant miejski policji zlikwidował komisariat w dzielnicy dworcowej cieszącej się złą sławą. Zaoszczędził 3 tys. zł miesięcznie. Złodzieje i chuligani byli wniebowzięci. Dopiero protesty mieszkańców i proboszcza sprawiły, że komisariat wrócił. Odszedł natomiast oszczędny komendant.
Słupsk
Miejscowy teatr chciał wystawić "O dwóch takich, co ukradli księżyc". Dziwnym trafem w okresie wyborów. Na szczęście działacze partyjni okazali czujność i w porę zapobiegli prowokacji.
Wrocław
Urząd Miasta przepędził z rynku mima Jana Polakowskiego, który zarabiał na życie udając Lenina. Kiedy ktoś wrzucił monetę do czapki, wódz rewolucji machał czerwonym sztandarem z naklejonym symbolem Unii Europejskiej. Urzędnicy cofnęli mu zezwolenie na działalność, bo rzekomo obrażał uczucia przechodniów. Co ciekawe, mim w ogóle nie musiał mieć żadnego zezwolenia.
Mentor
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Martinho » 16 maja 2006, 13:00
Zycie Warszawy pisze: Co piąty kibic przychodzi na mecze piłkarskie odurzony narkotykami. Potwierdzają to badania przeprowadzone podczas ostatniego meczu Legii z Wisłą pod stadionem przy Łazienkowskiej.
Wyniki sondażu przeprowadzonego na Łazienkowskiej są porażające. Aż 22 proc. kibiców regularnie dopinguje swoją drużynę na haju. Najpopularniejsza wśród nich jest amfetamina, którą wspomaga się 18 proc. szalikowców. Dwa proc. kibiców sięga po marihuanę, tyle samo po ecstasy. Sondaż przeprowadzony w sobotę na Łazienkowskiej to część ogólnopolskich badań realizowanych od dwóch lat przez naukowców z Wyższej Szkoły Humanistycznej w Pułtusku. W sobotę o narkotyki zapytali zwolenników Legii. Wielu z nich kilka godzin później zdemolowało Stare Miasto.
"Nasi studenci rozmawiali z około stu szalikowcami. Większej liczby nie zdążyli przepytać, bo zrobiło się już zbyt gorąco" - mówi gazecie dr Mariusz Jędrzejko w WSH w Pułtusku.
"Narkotyki stają się coraz większym problemem polskich stadionów. Z badań prowadzonych przez naukowców Wyższej Szkoły Humanistycznej wynika, że przyjmowanie narkotyków wśród szalikowców wzrosło od 2004 r. dwukrotnie. Narkotyki wypierają już ze stadionów alkohol" - twierdzi dr Jędrzejko.
W ostatnią sobotę na pytanie, czy kiedykolwiek zażyli narkotyki, 64 proc. kibiców Legii odpowiedziało twierdząco. Dwa lata temu takiej odpowiedzi udzieliło 49 proc. szalikowców. Niemal co trzeci ze stałych bywalców stadionowych trybun (31 proc.) przyznaje się do zażycia narkotyków w ciągu ostatniego miesiąca. Według badań, kibice piłkarscy sięgają po narkotyki dwukrotnie częściej niż inne zagrożone tą plagą środowiska warszawskie.
Naukowcy WSH prowadzili swoje badania wśród kibiców piłkarskich nie tylko w Warszawie, ale również na Górnym Śląsku, w Łodzi i Krakowie - informuje "Życie Warszawy".
Martinho
Wróć do „Kultura, polityka, wydarzenia”
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
Zasady ochrony danych osobowych | Regulamin
Administracja, zarządzanie i wsparcie graficzne forum: pawel.studio