http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wladze- ... omosc.htmlpauletta_atletta pisze: Jestem też za ciężką pracą dla więźniów. Czasami żyją oni w dobrych warunkach i nic nie robią, a mogliby chociażby sprzątać ulice... I jakoś odpokutować swoje winy.
Ponadto Breivik skarżył się również na brak rozrywek, w tym możliwości grania w gry telewizyjne, oraz na innych więźniów, którzy zbyt głośno słuchają muzyki i są nieżyczliwie do niego nastawieni.
"Bardzo wątpię, by w Norwegii były jeszcze gorsze warunki do odbywania kary więzienia niż te" - napisał. Swoją celę, podzieloną na trzy części (sypialną, do nauki i do ćwiczeń fizycznych) o pow. 8 metrów kwadratowych każda, nazwał źle urządzoną i "bez widoku".