Poddaję pod rozważenie grę na wyścigi F1, z typowaniem że wszyscy kierowcy dojadą - ponieważ ako takiego kuponu to w Totolotku ponad 2000 ( dwa tysiące ) a więc wygrana wobec minimalnej stawki 2zł to ponad 4 tys.zł.
Taka gra z nastawieniem na jej długofalowość i oczekiwaniem trafienia nawet za kilka lat i przy grze stałą płaską stawką np.10zł na wszystkie wyścigi w sezonie ma sens, wobec wolno rosnących jej kosztów.
Wygrana wtedy to ok.20 tys.zł a więc to może być najlepsza długoterminowa inwestycja.
Grając w gry liczbowe wydaje się więcej niż te np. 10zł na tydzień - a tu wygrana nawet za kilka sezonów wyścigowych jest warta uwagi.
W ubiegłym sezonie był 1 taki wyścig, zaś poprzednio w sezonie 2005 dwa takie wyścigi, w których wszyscy kierowcy dojechali do mety.
Można też pomyśleć o ew. grze systemowej blokami, bo są wyścigi w których tylko 1-2 kierowców odpada...
Pzdr.
edi8