Post Wyświetl pojedynczy post autor: Morrow » 19 cze 2014, 15:30
Morrow
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Bienias » 20 cze 2014, 9:36
To powinno wystarczyc jako najlepsze podsumawanie dyskusji o Tiki Tace. Dodam tylko ze reprezentacja Hiszpanii grala w ostatnich latach tylko namiastke Tiki Taki. Np. podczas Euro 2012 to chyba tylko final byl jego wlasnie namiastka.Emerald pisze:
To tak jakbys powiedzial, ze 4-4-2 w wykonaniu jakiejs druzyny juz nie dziala, nie zauwazajac ze druzyna gra 4-3-3...
Owszem, jak ktos klepanie nazywal tiki-taka to po pierwsze moze mowic, ze juz nie dziala a po drugie znaczy, ze ie wiedzial na czym tiki-taka polega.
A polega na zmianach tempa rozegrania, szybkich wejsciach i morderczym pressingu. Tych trzech rzeczy brakowalo w grze Hiszpanii i Barcelony. Bylo tylko klepanie i prostopadle podania.
czy to takie trudne?
Grac Tiki Take moga grac tylko najelpsi pilkarze. Jest to taktyka, ktora wymaga bardzo wysokich umiejetnosci. Na nasze szczescie takie zjawisko widzielismy w Barcelonie Pepa. Mialem nadzieje ze w Bayernie cos takiego sie urodzi, ale raczej to nie nastapi. To co teraz probuje grac Barcelona to wlasnie jej namiastka. Oczywiscie Barcelona pewnie dalej bedzie utrzymywac sie przy pilce i klepac tak jak to zawsze robi, ale bez wczesniej przedstawionych elementow to nie bedzie tika taka.Ty najwidoczniej utożsamiasz tiki-takę z jakimś najwyższym levelem na który jeśli Barcelona wskoczy to zaczyna grać tiki-taką. Ja natomiast z zestawem założeń taktycznych, których Barcelona czy Hiszpania ostatnie nie potrafi skutecznie wykonać. Choć w dalszym ciągu gra w myśl tej metody.
Nie wiem czy to krotka pamiec czy brak wiedzy, ale odwracajac pytanie kiedy ostatni raz mistrz swiata gral dobrze podczas obrony tytulu? To byla Brazylia w 98r. Hiszpania beznadziejna? Zobaczymy po meczu z Australia bo na chwile obecna mistrzem, ktory sie zblaznil to byli Wlosi na ostatnim zakonczonym mundialu. W mega slabej grupie zajeli ostatnie miejsce prezentujac katastrofalny futbol.Jak trzeba oddać Hiszpanom wielkość, takiej regularności w gromadzeniu trofeów możemy szybko nie doświadczyć tak trzeba też przyznać, że niewielu było MŚ, którzy zaprezentowali się równie beznadziejnie w turnieju kiedy mieli bronić tytułu. Od razu na myśl przychodzi Francja 2002 ale potem jednak trzeba głębiej poszperać.
Bienias
Post Wyświetl pojedynczy post autor: (L)oczkerson » 20 cze 2014, 10:08
Niepotrzebnie budujecie odniesienia do catennaccio. Catenaccio w defensywie opierało się np na kryciu indywidualnym. Teraz nikt tak nie gra i nie próbuje tak grać. Indywidualnie kryje się co najwyżej pojedynczych najgroźniejszych zawodników. Na zasadzie dodatkowego zabezpieczenia, ale całe formacje obronne kryją strefą i przesuwają się całym zespołem. Nie ma sytuacji gdzie każdy obrońca leci w inną stronę kryjąc "swojego". Druga sprawa to rola libero. Zawodnika grającego wprost za dwójką stoperów by być kolejnym zabezpieczeniem. W dodatku zaraz przed takim blokiem grał typowy defensywny pomocnik. 4 defensywnych zawodników ustawionych w rombie blokujących środek pola karnego. Czy ktoś w ten sposób stara się grać? Catenaccio umarło śmiercią naturalną i to nie dlatego, że nikt nie potrafi realizować założeń taktycznych czy bo wykonuje je gorzej. Po prostu nikt już nie stara się grać w ten sposób. Piłka się zbyt zmieniła by było to możliwe. Tak samo jak nikt już nie stara się bronić w taki sposób jak Milan Ariggo Sacchiego.Bienias pisze:No chyba ze dla ciebie kazda Polska ligowa druzyna gra catenaccio bo gra defensywnie, ale nie potrafi realizowac wszystkich zalozen taktycznych.
(L)oczkerson
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Berele Lewartow » 20 cze 2014, 12:10
Berele Lewartow
Post Wyświetl pojedynczy post autor: szefu91 » 20 cze 2014, 12:43
Ci, którzy wytykali tutaj graczy Realu (mam na myśli też siebie) napisali również o słabej postawie poszczególnych graczy z Barcy. Zawiodła drużyna i to jest truizm wypisywany setki razy, ale należy skupić uwagę na tych jednostkach, które zawiniły najbardziej. Inaczej nie byłoby ani zmiany pokoleniowej, ani nawet personalnych korekt.Morrow pisze:La Roja zawiodła jako cała grupa, niezwykle zabawne jest wytykanie prze niektórych winowajców w postaci konkretnych nazwisk z Realu i pisanie o końcu cyklu za sprawą obniżki formy Barcy
I warto też odnotować, że Hiszpania jest jedynym zwycięzcą w historii, który na mundialu zdobywał bramki tylko dzięki graczom jednego zespołu - Barcy (Villa już wtedy był blaugrana). Dodatkowo w tym prime timie i Iniesta i Xavi byli w trójce do Złotej Piłki.Morrow pisze:Jasne, trudno nie zauważyć, że największe sukcesy kadry zbiegły się z formą wielkiej Barcy ale warto też odnotować, że 2010 i 2012 kiedy La Roja święciła triumfy to nie były największe sezony Barcy gdzie w LM wyrzucały ją Inter i Chelsea a w 2012 w ligowej tabeli wyprzedził Real.
szefu91
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Emerald » 20 cze 2014, 13:02
Emerald
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Berele Lewartow » 20 cze 2014, 15:50
Berele Lewartow
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Emerald » 20 cze 2014, 15:53
Emerald
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Bouma » 21 cze 2014, 16:30
Bouma
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Dr.Football1 » 21 cze 2014, 20:26
Dr.Football1
Post Wyświetl pojedynczy post autor: League » 21 cze 2014, 20:36
League
Post Wyświetl pojedynczy post autor: czarny samael » 21 cze 2014, 20:43
czarny samael
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Morrow » 21 cze 2014, 20:44
Morrow
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Bouma » 21 cze 2014, 20:54
Jak będzie chciał grać piątką obrońców, to na pewno z Veltmanem, wtedy Holandia zagrałaby w takim ustawieniu jak z Ekwadorem z tyłu, tyle, że miejsce Kongoli zająłby Blind. Wydaje mi się jednak, że Van Gaal postawi na 4-3-3, zwłaszcza, że może się okazać, że po remisie/wygranej z Chile przyjdzie w fazie pucharowej Holendrom grać w kolejnych spotkaniach atak pozycyjny. Zresztą przy wyniku 1-1 w pierwszej połowie po kontuzji Indiego wprowadził LVG nie obrońcę, a Depaya. Do Veltmana nic nie mam, ale nie sądzę, żeby kiedykolwiek odegrał istotną rolę w tej reprezentacji - jest słabszy od De Vrija i Indiego, a z młodszych zawodników Holendrzy mają całą plejadę utalentowanych obrońców i też nie sądzę, żeby Veltman się przebił ponad Rekika, Hendrixa i spółkę. Depay to obecnie najlepszy talent w ofensywie Holendrów i zdając sobie sprawę, że niekoniecznie Holendrzy cokolwiek ugrają, wolałbym, żeby grał on - zwłaszcza mając w pamięci 20-letniego Robbena strzelającego decydującego karnego w 1/4 ME 04 ze Szwecją. Z Australią Depay pokazał, że też już teraz jest w stanie stanowić o sile kadry.Dr.Football1 pisze:Pierwszy, czyli jedziemy dalej z trojka z tylu i do skladu wskakuje Veltman/Kongolo (raczej ten pierwszy moim zdaniem) lub drugi - wracamy do 4-3-3, duet stoperow stworza Vlaar z de Vrijem, a do jedenastki wchodzi bedacy w znakomitej formie Memphis. Ja jestem oczywiscie za wariantem numer 2.
Bouma
Post Wyświetl pojedynczy post autor: fieldy » 21 cze 2014, 21:00
wiecej nikt nie ma. Cuadrado z Kolumbii ma też 3, reszta ma najwyżej po 2Bouma pisze:Ma ktoś więcej asyst od Blinda na tych MŚ? Bo widzę, że przejęcie piłki głową z Australią też mu zaliczyli jako asystę, ma ich już trzy
fieldy
Wróć do „Mundial 2014 Brazylia”
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
Zasady ochrony danych osobowych | Regulamin
Administracja, zarządzanie i wsparcie graficzne forum: pawel.studio