Strona 4 z 5

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 1:10
autor: blackmore
Morrow pisze:Wydaje mi się, że Argentyna będzie chciała sprowadzić ten mecz do tej formy co dzisiaj
Ciekawsze jest, czy Holendrzy zagrają z Brazylią na 0:0 i znowu będą karne : P

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 1:12
autor: Morrow
Człowiek Gumiś w formie - "dobry mecz obejrzeliśmy" :P
blackmore pisze:
Morrow pisze:Wydaje mi się, że Argentyna będzie chciała sprowadzić ten mecz do tej formy co dzisiaj
Ciekawsze jest, czy Holendrzy zagrają z Brazylią na 0:0 i znowu będą karne : P
Mecz o 3 miejsce to w ogóle zagadka. Pobita Brazylia bez Neymara ale z Silvą kontra Holandia, która atakuje tylko jak musi.

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 1:16
autor: Emerald
Arhentina BITCHES!!!!

Czego dowiedzieliśmy się po tym meczu?

1. Wszyscy przed mistrzostwami mówili, że Argentyna z przodu to potęga ale obronę ma dziurawą a okazuje się, że obrona to monolit. Robben i Van Persie nic nie pograli, chociaż jeszcze wczoraj czytałem o tym co to Robben zrobi z Argentyny.
2. Messi w ataku nie bardzo ma z kim grać. Poza Higuainem i Aguero to jest tam pustka. To co dzisiaj zmarnowali Palacio i Maxi Rodriguez to jest jakaś masakra...
3. Mascherano to prawdziwy lider.
4. Piwka przy meczu Argentyna-Holandia wchodzą jak woda!!

Pozdro!

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 1:49
autor: Bouma
Nie wiem ile porazek po karnych trzeba przeżyć żeby popierdolić ten farsofny sport. :shock:

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 1:56
autor: Kluchman
Jest niemałym sukcesem, że udało mi się o takiej godzinie nie zasnąć na tym meczu dwóch szachistów.

Obie drużyny skupiły się tylko na odcięciu od gry największych asów rywali (z powodzeniem, za co należą się słowa uznania), na których ci rywale opierali całą swoją grę ofensywną na turnieju.

Trudno nawet o tym meczu coś dłuższego napisać (choć Morrow zapewne dałby radę). Obie drużyny chciały gola przede wszystkim nie stracić, obie zamurowały środek pola piłkarzami niezbyt kreatywnymi i obu karne wydawały się odpowiadać. Mogli zagrać je od razu zamiast tak wszystkich katować przez ponad dwie godziny.

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 2:09
autor: Salas11
Argentyna naprawdę do złudzenia przypomina tą z Italia '90 :shock: Choć wówczas Maradona i spółka mieli jednak silniejszych rywali w drodze do finału:

1/8: Argentyna - Brazylia 1:0
1/4 Argentyna - Jugosławia 0:0 karne 3:2
1/2 Argentyna - Włochy 1:1 karne 4:3
Finał: Argentyna - RFN 0:1

Jak dodać do tego, że zarówno Maradona wówczas jak i Messi obecnie był/jest mocno pod formą :bicz: Wiem, popsułem całą zabawę :P

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 10:38
autor: Carbon
Nie wiem czy ktoś to pisał, ale właśnie przeczytałem, że Cillessen nie obronił w karierze ani jednego karnego. Jeśli to prawda, to... :rotfl4:

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 11:05
autor: League
Morrow pisze:
Mecz o 3 miejsce to w ogóle zagadka. Pobita Brazylia bez Neymara ale z Silvą kontra Holandia, która atakuje tylko jak musi.
Że niby wczoraj Holandia nie atakowała bo nie musiała? Akurat atakowała wczoraj tylko byli za słabi.
otóż darujmy sobie te wymówki, prawda była jedna że Robben już nie miał przeciw sobie kostarykańców, australijczyków i bezmyślnie faulujących w polu karnym meksykańców tylko lepszy poziom obrony i sam nie dał rady. Nie miał z kim grać bo Van Persie był najgorszym graczem na boisku, Wes i Winajldum także przeciętnie.
To wina braku formy a nie niby chęci grania 120 minut obrony i czekania na karne.
Emerald pisze:
Czego dowiedzieliśmy się po tym meczu?

1. Wszyscy przed mistrzostwami mówili, że Argentyna z przodu to potęga ale obronę ma dziurawą a okazuje się, że obrona to monolit. Robben i Van Persie nic nie pograli, chociaż jeszcze wczoraj czytałem o tym co to Robben zrobi z Argentyny.
2. Messi w ataku nie bardzo ma z kim grać. Poza Higuainem i Aguero to jest tam pustka. To co dzisiaj zmarnowali Palacio i Maxi Rodriguez to jest jakaś masakra...


Pozdro!
1 prawda. I nie wiem jak można byłobyć zaślepionym w Holandie by twierdzić że Van Persie pogrąży Argentynę kiedy należał do najgorszych na boisku z kostaryką, słabo z meksykiem a wczoraj już był kompletnie bezużyteczny.Z kim miał Robben grać?
2 Imho Higuain grał wczoraj ładnie, za to Aguero po kontuzji nie ma tej formy i Messi wyraźnie z Iglą na boisku był wiele groźniejszy.
Imho Pastore by się przydał .

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 12:16
autor: czarny samael
Emerald pisze:2. Messi w ataku nie bardzo ma z kim grać.
To raczej Higuain nie ma z kim grać. Messi nie gra nic cały turniej i zdarzają mu się momenty błysku, to wszystko.

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 12:30
autor: Emerald
League pisze:2 Imho Higuain grał wczoraj ładnie, za to Aguero po kontuzji nie ma tej formy i Messi wyraźnie z Iglą na boisku był wiele groźniejszy.
Imho Pastore by się przydał
Nie wiem jak tam u Pastora z forma, bo PSG nie ogladam, ale dokladnie taki zawodnik moglby ta druzyne na poziom wyzej moim zdaniem wzniesc.
Maja bardzo dobra i skuteczna obrone, swietnych DMow bo i Biglia i przede wszystkim Mascherano sa bardzo dobrzy, dobrych skrzydlowych, dobrego Poachera i Messiego.
Gdyby w srodku byl rozgrywajacy, ktory to wszystko spina do kupy i sprawia, ze Messi moze grac za Higuainem to bylaby moc. Gago jest wporzo, ale sie nie nadaje do pelnienia takiej roli na tym poziomie.
czarny samael pisze:To raczej Higuain nie ma z kim grać. Messi nie gra nic cały turniej i zdarzają mu się momenty błysku, to wszystko.
Prosze Cie... Messi wczoraj zaliczyl dwie asysty w samej dogrywce. Nie jego wina, ze zawodnicy, ktorzy mieli to wykonczyc postanowili podawac do bramkarza. Na tym poziomie nie da sie grac samemu wiec polfinalu Leon nie wygral. Pomijajac fakt, ze chlop jest pod forma juz od dluzszego czasu, co mnie coraz bardziej niepokoi.

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 19:25
autor: Morrow
League pisze:
Morrow pisze:
Mecz o 3 miejsce to w ogóle zagadka. Pobita Brazylia bez Neymara ale z Silvą kontra Holandia, która atakuje tylko jak musi.
Że niby wczoraj Holandia nie atakowała bo nie musiała? Akurat atakowała wczoraj tylko byli za słabi.
otóż darujmy sobie te wymówki, prawda była jedna że Robben już nie miał przeciw sobie kostarykańców, australijczyków i bezmyślnie faulujących w polu karnym meksykańców tylko lepszy poziom obrony i sam nie dał rady. Nie miał z kim grać bo Van Persie był najgorszym graczem na boisku, Wes i Winajldum także przeciętnie.
To wina braku formy a nie niby chęci grania 120 minut obrony i czekania na karne.
Źle to zinterpretowałeś i zabrzmiało jakby Holandia odpadła bo jej się nie chciało grać. Chodziło mi o coś zupełnie innego. Holendrzy na każdy mecz wychodzili nastawieni mocno defensywnie, jakby bez woli strzelenia gola, bardzo asekuracyjnie, skupieni przede wszystkim żeby nie stracić. I sukces to przyniosło tylko z Chile. W innych meczach grali tak jak wczoraj 120 minut z Argentyną. Chyba, że tracili gola, wtedy podkręcali tempo i zaczęło się coś dziać. Tak było i z Hiszpanią, i z Australią, i z Meksykiem, a także w końcówce meczu z Kostaryką kiedy próbowali unikać karnych. Ten zespół zaczynał grać odważniej, agresywniej i efektowniej dopiero jak przegrywał. Wczoraj nie był ani przez moment "zmuszony" do desperackiego ataku, a w dodatku trafił na prawdziwy mur więc nie wiadomo czy nawet gdyby musieli to byliby w stanie cokolwiek zdziałać. Może skończyliby jak bezproduktywni Belgowie.


Holandia była w Brazylii w stanie pograć coś w ofensywie i w moim odczuciu z przodu byli w kontekście całego turnieju jednak lepiej zorganizowani niż Argentyna, totalnie zależni od Robbena ale jednak zdolni do fajnych i wypracowanych akcji a także schematów. Argentyna poza błyskiem Messiego i Di Marii nie wygląda na zespół, który ma cokolwiek wypracowanego z przodu, przynajmniej ja nic takiego nie dostrzegłem. Za to w defensywie są zorganizowani perfekcyjnie, to wygląda jak mur nie do przebicia i ciekawy jestem jak wypadną na tle Niemców, którzy mają najszerszy wachlarz schematów w ofensywie na tym turnieju. No i po raz pierwszy ktoś tę Argentynę przyciśnie.

Ani Holandia, ani Argentyna nie podjęły wczoraj ryzyka. Postawili na zasieki i wyeliminowanie gwiazd przeciwnika. Messiego wczoraj w meczu nie było, gość nie istniał, jakby Holandia wczoraj wdusiła w końcówce to by go zlinczowano, że znowu przespacerował cały mecz. W końcówce błysnął dwoma świetnymi podaniami i to było wszystko z jego strony. Robben dokładnie tak samo, jedna świetna okazja i nic poza tym. Nie było go na boisku długimi momentami. To zasługa świetnie dysponowanych defensyw obu drużyn. Sabella i Van Gaal postawili na neutralizację i im się to udało. Tyle, że to tylko połowa sukcesu. Nikt wczoraj nie zaryzykował, nie spróbował podjąć odrobiny ryzyka żeby spróbować przeważyć szalę na swoją korzyść, cały czas wygrywał strach przed stratą gola. Można mieć większy żal do Holendrów bo oni zdążyli pokazać coś fajnego z przodu na tym turnieju ale tak bali się, że jak się odkryją to stracą, że nawet nie spróbowali. Argentyna na tym turnieju nie pokazała nawet przez chwilę dobrej piłki z przodu więc do nich trudno mieć jakikolwiek żal, zagrali po raz kolejny znakomicie na tyłach i tego będą się też trzymać w finale. Liczyli, że mur z tyłu wystarczy i wystarczył choć i tak jeśli ktoś wykazywał większą wolę strzelenia bramki to byli to Albicelestes. Zrobili to co mogli żeby wygrać ten mecz i im się udało. Przeszła Argentyna bo obaj trenerzy zdali się na los, bramkarzy i strzelców. Równie dobrze mogli przejść Holendrzy i nikt nie miałby pretensji. Nikt nie napisze, że przeszedł zespół gorszy, po takim pojedynku trudno wskazać lepszego i gorszego. Ani jedni ani drudzy nie pokazali wczoraj nic co kazałoby ich żałować po odpadnięciu.

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 19:33
autor: sickstick
Morrow pisze:Równie dobrze mogli przejść Holendrzy i nikt nie miałby pretensji.
Ja miałbym pretensje. Nie wyobrażam sobie, by jakikolwiek zespół przeskoczył z ćwierćfinału do finału... nie strzelając po drodze ani jednej bramki! Mimo całej mojej sympatii dla Holendrów, Argentyna która pokazała niewiele, i tak pokazała znacznie więcej.

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 19:44
autor: Morrow
Jakie znacznie więcej? Niby w czym?

Argentyna przeszła całą fazę pucharową strzelając 2 gole w 3 meczach. Czyli dokładnie tyle samo co Holendrzy. Różnica jest taka, że Holendrzy zagrali na 0 dwa ostatnie mecze a Argentyna jeden. Nie wygłupiajmy się, siebie warte drużyny. Świetnie broniły i nic nie pokazywały z przodu w fazie pucharowej (może poza drugą połową meczu z Meksykiem). Mecze Kostaryki z Holandią i Szwajcarii z Argentyną były bardzo podobne tyle, że Argentynie udało się wdusić w końcówce po wielbłądzie Lichsteinera a Holendrzy tyle szczęścia nie mieli bo obijali słupki i poprzeczki bramki Navasa.

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 19:50
autor: League
Przecież Argentyna była lepsza w tym meczu, groźniejsze sytuacje, więcej ofensywnych graczy grało dobrze gdzie w Holandii poza Robbenem nikt nic nie grał.A Kostaryka powinna mieć karnego więc szczęścia w ćwierćfinale holendrzy mieli nie mniej.

Re: MŚ 2014 1/2: Holandia - Argentyna

: 10 lip 2014, 20:00
autor: blackmore
Salas11 pisze:Jak dodać do tego, że zarówno Maradona wówczas jak i Messi obecnie był/jest mocno pod formą
U Maradony w dużej mierze zadecydowała kontuzja, której się nabawił przed startem Mundialu. Przecież w sezonie poprzedzającym Mundial Maradona strzelił najwięcej goli z dotychczasowych (ostatecznie trzeci w klasyfikacji strzelców), Napoli zdobyło mistrzostwo, więc na turniej został powołany mając za sobą udany rok (Messi takiego obfitego nie miał). Do tego ta kontuzja, opuścił pierwszy mecz, później też grał słabo (aczkolwiek o ile pamiętam, to chyba właśnie on podał do Caniggi przy trafieniu w meczu z Brazylią), a Messi to postrzelał w fazie grupowej, a od pucharówki prezentuje się gorzej.