Kluchman pisze: tego widowiska. Trudno było wczoraj oprzeć się wrażeniu, że w kilku sytuacjach piłkarze Barcelony nieznacznie chybili celu, a zazwyczaj z podobnych pozycji trafiają. Najbardziej zdziwiłem się pudłem Messiego, gdy Buffon wyszedł z bramki bodajże przy rzucie rożnym i popełnił błąd. Messi miał piłkę na prawej nodze, ale przed sobą prawie pustą bramkę. 9 na 10 takich piłek musi trafić, a jednak wczoraj nie trafił.
widzę tutaj lekką niespójność