Post Wyświetl pojedynczy post autor: Krzysztof Jarzyna » 25 sie 2006, 23:14
Krzysztof Jarzyna
Post Wyświetl pojedynczy post autor: RóżA » 25 sie 2006, 23:27
Jak już napisałem w temacie o Barcelonie (a o ile się nie mylę to piwus już usunął wszystkie posty z tamtego tematu ) że to nie był Maresca tylko bodajże Marti Nawet Iwański to dostrzegł w powtórkachRealFan pisze:Później także Włoch ( ) przeprowadził ładną akcję indywidualną, po której minął trzech rywali jednak nie dał rady pokonać Victora Valdes'a.
RóżA
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Krzysztof Jarzyna » 25 sie 2006, 23:29
To byl Puerta, ale kto by tam zwracal uwage na szczegolyRóżA pisze:to nie był Maresca tylko bodajże Marti
Krzysztof Jarzyna
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Kluchman » 25 sie 2006, 23:30
Dlatego dałem ( ) Nie byłem po prostu pewien kto to byłRóżA pisze:to nie był Maresca tylko bodajże Marti
Kluchman
Post Wyświetl pojedynczy post autor: fieldy » 25 sie 2006, 23:31
fieldy
Post Wyświetl pojedynczy post autor: RóżA » 25 sie 2006, 23:33
Krzysztof Jarzyna pisze:To byl Puerta, ale kto by tam zwracal uwage na szczegoly
RóżA
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Martinho » 25 sie 2006, 23:33
Ja jak napisalem ze napialem sie w strone Legii to dostalem 2 WP...Krzysztof Jarzyna pisze:Ps. Napialem sie.
Martinho
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Duch » 25 sie 2006, 23:33
No 6 pucharów już w tym sezonie nie będzie, ale nie robiłbym z tej porażki jakiejś wielkiej sprawy. Barcelona zapewne czuła, że wygra to spotkanie jeszcze przed jego rozpoczęciem i jak widać srogo się przejechała. Przez całe 90 minut walili głową w mur, a Sevilla spokojnie wykorzystała to co miała i wygrała 3-0 (szkoda tej sytuacji z końcówki, bo 4-0 to dopiero byłby pogrom).Krzysztof Jarzyna pisze:Visca el 6 pucharow!
Duch
Post Wyświetl pojedynczy post autor: wianuch » 25 sie 2006, 23:34
wianuch
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Duch » 25 sie 2006, 23:36
w ValenciiVianuch pisze:Czy ten Palop nie grał czasem w Barcelonie??
Duch
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Krzysztof Jarzyna » 25 sie 2006, 23:39
Widac, ze z liga hiszpanska nie masz za czesto do czynienia. Umowmy sie, ze dzisiaj Sevilla grala z Barcelona, ale tylko nazwy mozna sie bylo przestraszyc. Nie zagarali kompletnie nic. A jezeli juz stworzyli zagrozenie (w koncowce) to marnowali strasznie. Sevilla juz w poprzednim sezonie pokazywala, ze potrafi grac swietna pilke i dzisiejsze zwycioestwo oczywiscie jest niespodzianka, ale nie przesadzajmy. Zagrali bardzo dobrze, a ze nie mieli przeciwnika to juz inna sprawa.fieldy pisze:Sevilla zagrała zawody zycia.
fieldy pisze:Być może piłkarze Barcy mieli w głowie mecz z Celtą, mecz trudny, który tzreba wygrać na poczatku sezonu. Może się obawiali, żeby sie nie zmęczyć za bardzo - zabrakło dzis dokładności i zdecydowania, Eto'o czy Ronnie - nie ruszali do piłek, wolno biegali, był to brzydki emcz w ich wykonaniu.
Tak. Niezly ciag logiczny.fieldy pisze:Teraz kibice Realu bedą mieli nadzieje na walkę o mistrza - będzie wiecej napinek na forum
Krzysztof Jarzyna
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Nurni Flowenol » 25 sie 2006, 23:41
Nurni Flowenol
Post Wyświetl pojedynczy post autor: revan » 25 sie 2006, 23:43
Widzę, że niektórzy wierzą we wszystko co wygadują nasi wspaniali komentatorzy. Swoją drogą to sami "nadmuchali" ten balon do takich rozmiarów, że musiał pęknąć.Vianuch pisze: Deco powinien trche pomyśleć jakie bajki wygaduje o tym czy FCB jest idealna czy nie
revan
Post Wyświetl pojedynczy post autor: fieldy » 25 sie 2006, 23:50
Ja nie mówie, że Barca stawiała opór, bo nie stawiała. Pisze, że Sevilla zagrała mega mecz [może przesadziłem z tym meczem zycia, bo przecież z Boro również pojechali ostro]Krzysztof Jarzyna pisze:Widac, ze z liga hiszpanska nie masz za czesto do czynienia. Umowmy sie, ze dzisiaj Sevilla grala z Barcelona, ale tylko nazwy mozna sie bylo przestraszyc. Nie zagarali kompletnie nic. A jezeli juz stworzyli zagrozenie (w koncowce) to marnowali strasznie. Sevilla juz w poprzednim sezonie pokazywala, ze potrafi grac swietna pilke i dzisiejsze zwycioestwo oczywiscie jest niespodzianka, ale nie przesadzajmy. Zagrali bardzo dobrze, a ze nie mieli przeciwnika to juz inna sprawa.
ale z czym przesadzam ? NIe zagrali genialnie ? zagrali !! Od poczatku bardzo mocno atakowali piłkarz Barcy, którzy przegrywali pojedynki 1-1 co im się rzadko zdarza.Krzysztof Jarzyna pisze:Sevilla juz w poprzednim sezonie pokazywala, ze potrafi grac swietna pilke i dzisiejsze zwycioestwo oczywiscie jest niespodzianka, ale nie przesadzajmy.
Hola, hola - ja ich nie usprawiedliwiam - przegrałem 100 zł przez nich. Zastanawiam się tylko co wpłynęło na ich dzisiejszą postawę, a skoro ty jesteś tak dobrze obeznany w hiszpańskiej piłki - to mógłbyś wyjaśnić. Zamiast się napinaćKrzysztof Jarzyna pisze:Zagrali padake i nie ma zadnego usprawiedliwienia.
kilka cm wyżej psiałes o tym waznym pucharze, który przegrali. Że był 1 z 6, które mieli wygrac [czyli można wywnioskowac, że jesli nie realizują swoich celów przedsezonowych - to może nie sa wcale tacy silni, czyz nie ? ]Krzysztof Jarzyna pisze:To tylko jeden mecz. Mozna z niego wywnioskowac tyle co nic
fieldy
Post Wyświetl pojedynczy post autor: stan_mic » 25 sie 2006, 23:56
stan_mic
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
Zasady ochrony danych osobowych | Regulamin
Administracja, zarządzanie i wsparcie graficzne forum: pawel.studio