Postautor: Cement » sob 28.04.2018 22:40
Villarreal - Celta Vigo 4:1
Pojedynek dwóch drużyn walczących o miejsce w europejskich pucharach na przyszły sezon był świetnym widowiskiem. Pierwsza połowa była rozgrywana w szybkim tempie, z licznymi sytuacjami po obu stronach. Już w 1 min. arbiter pomylił się, odgwizdując rzut wolny dla Celty za faul na Wassie (przewinienie miało miejsce w polu karnym), a Duńczyk uderzył w mur. Chwilę później stuprocentową okazję dla gości zmarnował Maxi Gomez, z kilku metrów trafiając prosto w Sergio Asenjo. Żółta łódź podwodna odpowiedziała dobrze rozegranym rzutem rożnym, po którym strzał Alvaro Gonzaleza został zablokowany. W 8 min. po dośrodkowaniu Triguerosa w dobrej sytuacji znalazł się Carlos Bacca, ale jego strzał głową po koźle obronił Sergio Alvarez. W 13 min. Kolumbijczyk zdobył już gola - wyprzedził dwóch obrońców, dostał piłkę w polu karnym, minął wychodzącego z bramki golkipera i trafił do pustej bramki. W 17 min. Celta odpowiedziała uderzeniem Maxi Gomeza, ale Asenjo spisał się bez zarzutu. W 28 min. Villarreal powinien był podwyższyć prowadzenie - Czeryszew samodzielnie wyprowadził kontrę, po rajdzie przez niemal pół boiska wyłożył piłkę w polu karnym Dani Rabie, ale ten w sytuacji sam na sam spudłował. Celta wyrównała po błędzie Asenjo - Pione Sisto uderzył z dość ostrego kąta, ale bramkarz Villarreal przepuścił śliską piłkę między rękawicami. Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa – Bacca dostał podanie na wolne pole (był chyba na minimalnym spalonym) i w sytuacji sam na sam popisał się świetnym finiszem. Już trzy minuty później Kolumbijczyk skompletował klasycznego hat-tricka, dostając piłkę na tacy od Daniego Raby. W 40 min. wypożyczony z Milanu piłkarz mógł trafić po raz kolejny, ale tym razem jego uderzenie po prostopadłym podaniu obronił Sergio Alvarez. Po przerwie tempo nadal było niezłe, choć już nie tak szybkie jak w pierwszych 45 minutach. Kolejny raz stuprocentową sytuację zmarnował Dani Raba, a w 51 min. ładny strzał Pione Sisto efektowną paradą wybronił Asenjo. Lepiej prezentowali się gospodarze, po których stronie byłą inicjatywa. W 74 min. Bacca ograł przy linii końcowej obrońcę i odegrał do Castillejo, ale ten przestrzelił. W 81 min. Villarreal wyprowadził modelową kontrę – strzał rezerwowego Enesa Unala wybronił Sergio Alvarez, a Czeryszew dobijając trafił w słupek. Choć w końcowych minutach Celta przycisnęła, to jednak piłkarze El Submarino Amarillo ustalili wynik meczu - Castillejo z bliska pokonał Asenjo w doliczonym czasie gry.