Są takie zawody za biurkiem na które zwykły kurs nie wystarczy jak np kierownik projektu przedsięwzięcia budowlanego, w niedużej firmie taka osoba z powiedzmy 3 letnim doświadczeniem ( pp studiach budowlanych oczywiście) zarobi właśnie około 4 tys zł, tyle samo co osoba sprzątająca to biuro i robi to od tygodnia i jest to jej pierwsza praca.ozob pisze: ↑12 paź 2019, 19:22Co to jest ten fach? Fach w reku to ma stolarz, mechanik, budowlaniec - swoja droga zawody, ktory sa i beda w cenie. Natomiast prace biurowa w wielu przypadkach mimo wyksztalcenia jest malo wymagajaca i moglby ja wykonywac ktos po jakims kursie. Pije do tego, ze w wielu przypadkach przecenia sie zdobyte wyksztalcenie wzgledem realiow i teraz jezeli jakas osoba po 10 latach siedzenia za stolem w bialej koszuli czuje pewien dyskonfort zwiazany z placa to przeciez moze wziac przyklad z Ciebie i sie przebranzowic. Obecnie na rynku mozna calkiem dobrze zarobic, gdy mozna cos samemu manualnie wytworzyc lub przynajmniej byc czescia jakiegos projektu. No, ale tu pojawia sie pewien problem poniewaz magistry po studiach zasiedzeni w biurach maja zazwyczaj dwie lewe rece.
Owszem każdy sprzedaje swój czas, tylko że różnica jest między nami taka że żebyś mógł mnie zastąpić Potrzebujesz kilku lat studiów żeby zostać mgr inż, później kilka lat praktyki na budowie Żeby zdobyć odpowiednią wiedzę praktyczną, a ja mogę wsiąść do taksówki jutro i jeździć.