Domek nr 10 (temat luźny) - Strona 9832

Chwila oddechu dla stałych bywalców i świeżych owieczek. Trunki oraz coś na ząb w gronie znajomych, jak i dla tych którzy chcą podumać bądź przygadać sobie ramię w ramię z barmanem.
×

Któremu z zagranicznych klubów kibicujesz?

AC Milan
12
16%
Inter Mediolan
7
9%
Juventus
15
20%
FC Barcelona
9
12%
Real Madryt
3
4%
Atletico Madryt
0
Brak głosów
Manchester United
10
14%
Manchester City
2
3%
Liverpool
3
4%
Arsenal
4
5%
Chelsea
1
1%
Bayern
2
3%
inny zespół
5
7%
moje serce tam gdzie Lewandowski
1
1%
Awatar użytkownika
DDK
Legenda Futbolu
Legenda Futbolu
Posty: 15332
Rejestracja: 09 sty 2012, 0:01
Reputacja: 4377
Kibicuję: Tylko WISŁA

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: DDK » 09 sie 2023, 10:16

eee to mi się tu zajebiście podoba, ale takie 4-5 dni to max co tu można robić. Zaraz dopiero idę na plażę, bo jeszcze nie byłem, potem idę opierdolić filet z konia, a popołudniu Taormina i Savoca i lecimy do baru, gdzie Michael Corleone miał wesele :P

Awatar użytkownika
Mr.Chris
Gwiazda
Gwiazda
Posty: 5143
Rejestracja: 18 sty 2022, 23:14
Reputacja: 1149
Kibicuję: Manchester United

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: Mr.Chris » 09 sie 2023, 13:07

venomik pisze:
09 sie 2023, 3:56
Schodzenie z Etny po zmroku to żaden problem jeśli będzie się szło utwardzoną trasą. Ciężko się zgubić, a idąc po drodze to opad terenu jest taki, że rowerem można sobie śmiało wjezdzać.
Być może. Podaję generalną zasadę, którą nam wpajał przewodnik na studiach. Zwłaszcza jak idziesz pierwszy raz to nie znasz trasy dokładnie. A nawet jak idziesz drugi, ósmy, czy pięćdziesiąty albo internetowy poradnik mówi, że jest ok to mogło nastąpić jakieś osunięcie i rumowisko na tyle małe, że nie zamyka się trasy i w dzień nie stanowi problemu, ale w nocy można skręcić kostkę.

Awatar użytkownika
venomik
Gwiazda
Gwiazda
Posty: 5473
Rejestracja: 21 maja 2007, 19:00
Reputacja: 1613

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: venomik » 09 sie 2023, 13:23

DDK pisze:
09 sie 2023, 10:16
a popołudniu Taormina
Jak ktoś z Was lubi plywać to jest specyficzna plaża "Isola Bella" - jak się odrobine odpłynie od brzegu (mam na myśli 3-4 minuty, a nie daleko) to klimat niczym z Wiedźmina 3, fajna sprawa. Chociaż latem to chyba będzie sporo ludzi, bo to maleńkie miejsce.
Jedziecie autem? Bo tam jest na samym wejsciu do miasta kapitalny wielopoziomowy parking. My mieliśmy większe auto z racji 5 osób i tam jadąc 5 pieter pod górę moi rodzice się strasznie stresowali. Ostatecznie się włamaliśmy na jakieś zamknięte piętro i tam zostawiliśmy auto, bo myślałem, że mi na zawał zejdą.

Awatar użytkownika
Boromir
Shadow stalker
Posty: 21660
Rejestracja: 30 gru 2006, 14:31
Reputacja: 4812

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: Boromir » 09 sie 2023, 13:28

Ale czym się stresowali?

Awatar użytkownika
venomik
Gwiazda
Gwiazda
Posty: 5473
Rejestracja: 21 maja 2007, 19:00
Reputacja: 1613

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: venomik » 09 sie 2023, 13:52

Boromir pisze:
09 sie 2023, 13:28
Ale czym się stresowali?
Raz, że moja mama się tak po prostu stresuje z jakkiegoś powodu parkingami piętrowymi, nawet jeśli nie trzeba nigdzie wjezdzać/zjezdzać. Nigdy tego nie rozumiałem, przecież się nie rozbiję o sufit.
A dwa, że tamte podjazdy byly absurdalnie wąskie. Podczas podjazdu wariowały mi czujniki parkowania zarówno z przodu, jak i z tyłu - momentami oba z maksymalną częstotliwością jednocześnie. Inna sprawa, że to był wyjazd, gdzie ja byłem odpowiedzialny za 80% rzeczy, pozostałe 20% załatwiała moja siostra i udało jej się spartolić absolutnie wszystko. Nocleg mieliśmy blisko centrum z racji tego, że była z nami osoba z ograniczoną sprawnością fizyzną, więc ograniczaliśmy ilość chodzenia. A Catania pod względem jazdy autem to było najgorsze miasto w jakim jeździłem w życiu, wiec ostrzegłem siostrę, że ma wziąć stosowne ubezpieczenie. No to wzięła ubezpieczenie auta w formie takiej, że kasę za naprawdę ściągają jej z konta, a ona dopiero później ma dochodzić z ubezpieczycielem zwrot kasy. Więc tu też się strasznie stresowała tym, żeby auto oddać w idealnym stanie.
(nie na tyle, żeby usiąść za kierownicą - umówieni byliśmy na jazdę po 50% czasu, ale jak zobaczyła jak się jeździ po centrum Catanii pierwszego dnia to powiedziała, że jednak nie czuje się na siłach żeby prowadzić auto we Włoszech).
No ale przez to, że organizowałem zaledwie 80% wszystkiego to będę miał parę historii do wspominania ;]

Awatar użytkownika
Rezus
Legenda Futbolu
Legenda Futbolu
Posty: 14695
Rejestracja: 11 wrz 2007, 13:52
Reputacja: 2314
Lokalizacja: Piekło

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: Rezus » 09 sie 2023, 14:11

Ależ pięknie było znów poszaleć na koncercie. Stary zespół, który lata świetności ma dawno za sobą, przez co publika w większości już w słusznym wieku ale zabawa to było [k****] COŚ! Jeszcze obrazki jak ojciec nagrywa swojego syna (na oko ok 14 lat) gdy ten "płynie" po tłumie to coś pięknego.
Dzisiaj powtórka w mieście maczet.

Btw. dzisiaj rocznica urodzin Whitney Houston, brawo już ponad 11 lat bez narkotyków!

Awatar użytkownika
Boromir
Shadow stalker
Posty: 21660
Rejestracja: 30 gru 2006, 14:31
Reputacja: 4812

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: Boromir » 10 sie 2023, 11:55

Też Wam tak GPS wariuje? Wczoraj zegarek jakieś z dupy czasy pokazywał, dzisiaj nawigacja to samo jakieś kosmiczne trasy układa że niby szybciej.

Awatar użytkownika
Mr.Chris
Gwiazda
Gwiazda
Posty: 5143
Rejestracja: 18 sty 2022, 23:14
Reputacja: 1149
Kibicuję: Manchester United

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: Mr.Chris » 10 sie 2023, 13:49

Boromir pisze:
10 sie 2023, 11:55
Też Wam tak GPS wariuje? Wczoraj
Yep. Wczoraj podczas biegania według programu biegłem od krawężnika do krawężnika, mimo, że nie piłem od jakiś 2 tygodni. Wydłużyło mi trasę o około 300m.

Czasami zdarza się tak jak jest bardzo pochmurnie, bo to już nie pierwszy raz. Może też akurat być mało satelitów nad regionem... Albo Ruscy broń testują :D

Awatar użytkownika
venomik
Gwiazda
Gwiazda
Posty: 5473
Rejestracja: 21 maja 2007, 19:00
Reputacja: 1613

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: venomik » 10 sie 2023, 13:55

Nie wiem czy wariuje to dobre słowo, ale w ostatnich dniach jak biegałem z koleżanką to trasa przebiegnięta wspólnie nie była zmierzona jak równa, traciłem jakieś 300-500 metrów na dystansie 7 i dziś 10 kilometrów.

Awatar użytkownika
Boromir
Shadow stalker
Posty: 21660
Rejestracja: 30 gru 2006, 14:31
Reputacja: 4812

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: Boromir » 10 sie 2023, 14:32

Mr.Chris pisze:
10 sie 2023, 13:49
Czasami zdarza się tak jak jest bardzo pochmurnie, bo to już nie pierwszy raz. Może też akurat być mało satelitów nad regionem...
Wiem że to się zdarza ale przez tak długi okres to jednak rzadko. Czyli ten wczorajszy spadek formy traktuję jako błąd pomiaru :P
Mr.Chris pisze:
10 sie 2023, 13:49
Albo Ruscy broń testują :D
Ogólnie to sam to odczułem i byłem pod wielkim wrażeniem jak 24 lutego gdzieś koło czwartej rano WSZYSTKIE modemy obsługiwane przez Viasat padły. Co do jednego. Modemy nie do naprawienia. Akurat to im się wtedy bardzo udało i w zasadzie można było uwierzyć że wiedzą co robią przy tej "trzydniowej operacji specjalnej" :D

Slim91
Laureat Złotej Piłki
Laureat Złotej Piłki
Posty: 8192
Rejestracja: 13 kwie 2007, 21:12
Reputacja: 426

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: Slim91 » 10 sie 2023, 17:17

A ja jestem na tripie Wilno, Ryga i Tallin. Miałem trochę obawy, ze będę musiał płacić za zmianę nazwiska (niepełne imię i nazwisko) 700zl, ale udalo się przejsc. Zrobiłem screen z poprzedniej karty pokładowej. Wycialem imię i nazwisko i wkleiłem na kartę pokładową gdzie bylo niepełne.

Awatar użytkownika
czubatka
Kapitan
Kapitan
Posty: 3946
Rejestracja: 13 gru 2013, 1:40
Reputacja: 1444
Kibicuję: ManU za Sheringhama xD

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: czubatka » 12 sie 2023, 10:52

Boromir pisze:
12 sie 2023, 10:14
Obrazek
Mijają dni, mijają lata...
Tak a propos pani (i nie tylko) z mema:
https://natemat.pl/502502,mroczna-stron ... e-tragedie

Awatar użytkownika
Ilka
Laureat Złotej Piłki
Laureat Złotej Piłki
Posty: 12460
Rejestracja: 16 cze 2017, 17:37
Reputacja: 2198
Kibicuję: Widzew Barca MU Juve

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: Ilka » 14 sie 2023, 23:46

Kurde otworzyłam okno i miałam zapalone światło i naleciało mi takich małych muszek pełno ... Jakaś plaga chyba tego dziadostwa jest :?

Awatar użytkownika
MaUser_FCI
Kapitan
Kapitan
Posty: 2982
Rejestracja: 22 lip 2006, 17:56
Reputacja: 225
Lokalizacja: Wrocław

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: MaUser_FCI » 15 sie 2023, 0:40

Jezus Maria, alkohol to jest jednak zło. Mam dość.

8:50, piątek, 11.08 zostałem ojcem. Kocham go nad życie.

Awatar użytkownika
sickstick
Legenda Futbolu
Legenda Futbolu
Posty: 20870
Rejestracja: 07 sty 2012, 19:07
Reputacja: 5466
Kibicuję: 4rsenal

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: sickstick » 17 sie 2023, 16:21

Godzina 15 - ponad 30'C
Godzina 16 - jebie gradem xD

Słabo się znam na szeroko pojętym pojęciu pogody, ale gdzie się te małe kostki lodu które właśnie lecą z niego wytworzyły, skoro jeszcze godzinę temu była tutaj pustynia sahara?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Hyde Park”