Domek nr 10 (temat luźny) - Strona 10135

Chwila oddechu dla stałych bywalców i świeżych owieczek. Trunki oraz coś na ząb w gronie znajomych, jak i dla tych którzy chcą podumać bądź przygadać sobie ramię w ramię z barmanem.
×

Któremu z zagranicznych klubów kibicujesz?

AC Milan
12
16%
Inter Mediolan
7
9%
Juventus
15
20%
FC Barcelona
9
12%
Real Madryt
3
4%
Atletico Madryt
0
Brak głosów
Manchester United
10
14%
Manchester City
2
3%
Liverpool
3
4%
Arsenal
4
5%
Chelsea
1
1%
Bayern
2
3%
inny zespół
5
7%
moje serce tam gdzie Lewandowski
1
1%
Awatar użytkownika
venomik
Gwiazda
Gwiazda
Posty: 5257
Rejestracja: 21 maja 2007, 19:00
Reputacja: 1555

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: venomik » 24 wrz 2024, 12:35

BadBoy pisze:
24 wrz 2024, 11:24
Ale policja chyba nie ma prawa Ci sprawdzić co za napój masz owinięty w torbę papierową?
Tylko mówimy o Polsce sprzed 15-20 lat. Nie sądzę, żeby wtedy policja przejmowała się takimi kwestiami czy na pewno może wyciągnąć butelkę z papierowej torebki.

Awatar użytkownika
piotrcies
Rasmus Højlund
Rasmus Højlund
Posty: 45822
Rejestracja: 03 maja 2008, 21:16
Reputacja: 7768
Lokalizacja: Wrocław

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: piotrcies » 24 wrz 2024, 14:48

Delpiero14 pisze:
24 wrz 2024, 10:06
piotrcies pisze:
24 wrz 2024, 9:06
My za młodu piliśmy piwo owinięte w papier w miejscu publicznym właśnie z tego powodu
ale wiesz że wtedy każdy wie że w takiej butelce jest alkohol?
śmiej się śmiej, ale raz policja na studiach nas przyłapała na piciu w ten sposób na stadionie obok wydziału i skończyło się na radzie, by iść pić gdzieś indziej;p

Awatar użytkownika
matt_
Moderator
Moderator
Posty: 10668
Rejestracja: 04 sie 2016, 13:56
Reputacja: 2809

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: matt_ » 25 wrz 2024, 13:18

Kojarzę z tamtych czasów reklamę Polo Cockty, gdzie zerowali colkę właśnie "z papierowej torby" :)

Awatar użytkownika
futbolowa
Czerwona Diablica
Posty: 13697
Rejestracja: 10 kwie 2005, 11:26
Reputacja: 1850
Kibicuję: RKS Raków + ManUTD
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Kontakt:

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: futbolowa » 26 wrz 2024, 18:19

Pochwalić się chciałam :oops: Moja młoda oprócz rozgrywek U9, w tym sezonie gra też w lidze U13 i właśnie dostała pierwsze powołanie do reprezentacji regionu częstochowskiego:
Spoiler:
Czysta radocha :mrgreen: :cry:

Awatar użytkownika
Keres
Gwiazda
Gwiazda
Posty: 6178
Rejestracja: 03 maja 2008, 19:32
Reputacja: 1284
Kibicuję: FC Barcelona
Lokalizacja: Niezlokalizowany

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: Keres » 26 wrz 2024, 18:43

Gratulacje, chciałbym kiedyś przeżyć to z własnym dzieckiem.

Swoją drogą, jak ten czas leci najbardziej widać po dzieciach, przecież Twoja córka dopiero co była 2/3-latką...

Awatar użytkownika
futbolowa
Czerwona Diablica
Posty: 13697
Rejestracja: 10 kwie 2005, 11:26
Reputacja: 1850
Kibicuję: RKS Raków + ManUTD
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Kontakt:

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: futbolowa » 26 wrz 2024, 18:54

Keres pisze:
26 wrz 2024, 18:43
Gratulacje, chciałbym kiedyś przeżyć to z własnym dzieckiem.
Dzięki wielkie! To rzeczywiście jest ogromne przeżycie :oops:
Keres pisze:
26 wrz 2024, 18:43
Swoją drogą, jak ten czas leci najbardziej widać po dzieciach, przecież Twoja córka dopiero co była 2/3-latką.
No właśnie!!! WTF w ogóle, jeszcze rok i będzie nastolatką :shock: :shock: :shock: Zresztą charakter nastolatkowy już czasem wychodzi, przewalone.

Awatar użytkownika
HMK
Sergio Ramos
Posty: 10932
Rejestracja: 20 paź 2013, 20:03
Reputacja: 2064
Kibicuję: Real Madryt i Urugwaj
Lokalizacja: 159 KM OD CLONERA (xD)
Kontakt:

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: HMK » 26 wrz 2024, 20:00

Trochę po czasie, ale wesele kumpla, które odbyło się na weekendzie bardzo udane. Dużo znajomych, też tych dalszych, z którymi nie gadałem wiele miesięcy, jedzenie okej, DJ zamiast zespołu to IMO świetny pomysł, do jakiejś 1/2 grał mieszane piosenki, i pod starszych, i pod młodych w już po 2 ze znajomymi zajęliśmy parkiet i leciała typowo muzyka pod nas. O jakiejś 6:30 byłem w domu. Poprawiny już na większym luzie, mniejsze grono (choć ze znajomych byli prawie wszyscy). Podsumowując, byli bardzo fajnie, pan młody też zadowolony z całego przebiegu.
No i czas na przerwę od alkoholu do Sylwestra, wystarczy.

Awatar użytkownika
YoOoOgI89
Rezerwowy
Rezerwowy
Posty: 284
Rejestracja: 20 lip 2011, 20:23
Reputacja: 49
Lokalizacja: Wrocław

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: YoOoOgI89 » 26 wrz 2024, 20:27

futbolowa pisze:
26 wrz 2024, 18:19
Pochwalić się chciałam :oops: Moja młoda oprócz rozgrywek U9, w tym sezonie gra też w lidze U13 i właśnie dostała pierwsze powołanie do reprezentacji regionu częstochowskiego:
Spoiler:
Czysta radocha :mrgreen: :cry:
Nasz chrześniak ostatnio dostał zaproszenie na konsultacje selekcyjne U-12 Dolnego Śląska. Chłopak ogólnie nieźle sobie radzi i mega poukładany. Na co dzień trenuję w Sportingu Wrocław plus dodatkowo jeździ na treningi do Śląska Wrocław bo stara się by go tam przyjęli i praktycznie codziennie na trening jeździ 😈😅

Awatar użytkownika
j1mmy
30+
30+
Posty: 5514
Rejestracja: 29 paź 2005, 16:54
Reputacja: 653

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: j1mmy » 26 wrz 2024, 20:34

Moje najstatrsze dziecko jest na treningu w zasadzie codziennie :D. Z jednej strony to mega radocha, ale z drugiej życie mamy poukładane pod turnieje

Awatar użytkownika
futbolowa
Czerwona Diablica
Posty: 13697
Rejestracja: 10 kwie 2005, 11:26
Reputacja: 1850
Kibicuję: RKS Raków + ManUTD
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Kontakt:

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: futbolowa » 26 wrz 2024, 21:02

HMK pisze:
26 wrz 2024, 20:00
Trochę po czasie, ale wesele kumpla, które odbyło się na weekendzie bardzo udane.
Zazdro. Byłam na dwóch weselach w życiu i chętnie wybrałabym się na kolejne.
j1mmy pisze:
26 wrz 2024, 20:34
Moje najstatrsze dziecko jest na treningu w zasadzie codziennie :D. Z jednej strony to mega radocha, ale z drugiej życie mamy poukładane pod turnieje
U nas to samo - życie ułożone pod to w stu procentach, czego ludzie nie rozumieją. W weekend Zocha ma ligę i ten turniej wojewódzki i jest obraza, że nie przyjdzie na urodziny brata ciotecznego. O których, notabene, zostaliśmy powiadomieni wczoraj. W poprzedni weekend przełożyli jej mecz z soboty na niedzielę, więc zrezygnowaliśmy z koncertu, na który mieliśmy bilety wykupione od lutego. Wsparcie dziecka w sporcie (czy innej większej pasji) to poświęcenie, ale dla mnie akurat jedno z fajniejszych w życiu. No i jednak dużym ułatwieniem jest to, że jesteśmy w tym oboje i że nie mamy więcej dzieci. Niektórzy mają dwójkę czy trójkę trenujących w różnych klubach - weź to logistycznie poukładaj. Szczerze podziwiam. O sytuacjach, w których tylko jedno z rodziców jest zaangażowane już nie wspominając.

Awatar użytkownika
j1mmy
30+
30+
Posty: 5514
Rejestracja: 29 paź 2005, 16:54
Reputacja: 653

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: j1mmy » 26 wrz 2024, 21:40

futbolowa pisze:
26 wrz 2024, 21:02
U nas to samo - życie ułożone pod to w stu procentach, czego ludzie nie rozumieją. W weekend Zocha ma ligę i ten turniej wojewódzki i jest obraza, że nie przyjdzie na urodziny brata ciotecznego. O których, notabene, zostaliśmy powiadomieni wczoraj. W poprzedni weekend przełożyli jej mecz z soboty na niedzielę, więc zrezygnowaliśmy z koncertu, na który mieliśmy bilety wykupione od lutego. Wsparcie dziecka w sporcie (czy innej większej pasji) to poświęcenie, ale dla mnie akurat jedno z fajniejszych w życiu. No i jednak dużym ułatwieniem jest to, że jesteśmy w tym oboje i że nie mamy więcej dzieci. Niektórzy mają dwójkę czy trójkę trenujących w różnych klubach - weź to logistycznie poukładaj. Szczerze podziwiam. O sytuacjach, w których tylko jedno z rodziców jest zaangażowane już nie wspominając.
Proza życia, jak podrośnie będzie na turnieje jeździć sama z drużyną. U nas nikt się nie obraża wszyscy młodego wspierają, na urodziny jest zrzuta na sprzet nowy i tak się życie toczy

Awatar użytkownika
futbolowa
Czerwona Diablica
Posty: 13697
Rejestracja: 10 kwie 2005, 11:26
Reputacja: 1850
Kibicuję: RKS Raków + ManUTD
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Kontakt:

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: futbolowa » 26 wrz 2024, 21:43

j1mmy pisze:
26 wrz 2024, 21:40
Proza życia, jak podrośnie będzie na turnieje jeździć sama z drużyną. U nas nikt się nie obraża wszyscy młodego wspierają, na urodziny jest zrzuta na sprzet nowy i tak się życie toczy
No, ta część rodziny od strony Marcina jest mocno specyficzna. U moich na szczęście pełne wsparcie.

Swoją drogą - one na turnieje i mecze ligowe (poza Żakami) jeżdżą z drużyną, ale u nas większość rodziców jeździ za nimi :D No ale to czysta przyjemność, wiadomo.

Slim91
Laureat Złotej Piłki
Laureat Złotej Piłki
Posty: 8164
Rejestracja: 13 kwie 2007, 21:12
Reputacja: 425

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: Slim91 » 26 wrz 2024, 23:19

Keres pisze:
26 wrz 2024, 18:43
Gratulacje, chciałbym kiedyś przeżyć to z własnym dzieckiem.

Swoją drogą, jak ten czas leci najbardziej widać po dzieciach, przecież Twoja córka dopiero co była 2/3-latką...
Czas niestety zapierdala. I trzeba jednak to życie wykorzystywać.

Awatar użytkownika
Hersk
Ćwierkator
Ćwierkator
Posty: 11415
Rejestracja: 21 lip 2021, 1:22
Reputacja: 2894
Kibicuję: Reprezentacji Polski
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: Hersk » 26 wrz 2024, 23:24

Zapierdala. Jak się Covid zaczynał (styczen 2020) miałem ledwo skończone 24 lata (listopad 2019) i się czułem młodziutki, świeżutki, taki ze jeszcze "jest czas" na te najwazniejsze rzeczy

A teraz odstatnia dwójka z przodu za kilka tygodni i poczucie że robi się poważnie

Awatar użytkownika
19B10
Kapitan
Kapitan
Posty: 3231
Rejestracja: 12 paź 2018, 12:40
Reputacja: 872
Kibicuję: WRE

Domek nr 10 (temat luźny)

Post Wyświetl pojedynczy post autor: 19B10 » 27 wrz 2024, 8:54

Skończyłem w tym roku 4 dychy, nie mam już wrażenia, że robi się poważnie. Cieszę się z tego co jest, póki to mam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Hyde Park”