Post Wyświetl pojedynczy post autor: African » 27 wrz 2007, 22:54
African
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Yukasz » 01 paź 2007, 12:40
Yukasz
Post Wyświetl pojedynczy post autor: African » 01 paź 2007, 16:19
African
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Yukasz » 07 paź 2007, 13:37
No tak oni a w zasadzie tych dwóch pierwszych bo Armstrongowi NICZEGO NIE UDOWODNIONO I NA DZIEŃ DZISIEJSZY JEST CZYSTY a przynajmniej tak się go powinno traktować A wcześniej pisałeś o Amerykanach jako o 'zdopingowanym m.in. przez kolarstwo narodzie'. A żeby wysuwać takie tezy na podstawie dwóch kolarzy (ktoś jeszcze z USA? pewnie nie tylko oni z Amerykanów sie koksowali ale tym o których nie słyszeliśmy nic nie udowodniono) jest trochę dziwne przynajmniej jak dla mnie To w takim razie co powiedzieć o innych kolarskich krajach jak choćby Niemcach czy innych Oni wg ciebie pewnie żyją dzięki koksowiAfrican pisze:Floyd Landis, Tyler Hamilton i w moim przekonaniu doping stosował również Lance Armstrong.
Jak pisałem do tej pory Arsmtrong się nie przyznał do koksu a nikt mu tego nie udowodnił. Jedynie francuscy dziennikarze obsmarowywali Amerykanina w swoich książkach gdzie przedstawiali wyimaginowany teorie które za każdym razem Amerykanin obalałAfrican pisze:Znaczy się w tym fragmencie nie ma, ale w innym tekście o niej jest. Że niby tam dostarczano jej doping itp. Tak mi się właśnie skojarzyło z Armstrongiem, który podobno też coś z tym miał wspólnego.
Yukasz
Post Wyświetl pojedynczy post autor: arek_ahig » 07 paź 2007, 13:47
arek_ahig
Post Wyświetl pojedynczy post autor: African » 07 paź 2007, 21:13
Może to wszystko trochę wyolbrzymiłem, ale to pewnie z powodu mojej niechęci do większości amerykańskich sportowców. Niemniej jednak trzeba przyznać, że USA to kraj należący do czołówki tych, w których jest najwięcej przypadków o stosowanie środków dopingujących.Yukasz pisze:A wcześniej pisałeś o Amerykanach jako o 'zdopingowanym m.in. przez kolarstwo narodzie'. A żeby wysuwać takie tezy na podstawie dwóch kolarzy (ktoś jeszcze z USA? pewnie nie tylko oni z Amerykanów sie koksowali ale tym o których nie słyszeliśmy nic nie udowodniono) jest trochę dziwne przynajmniej jak dla mnie Rolling Eyes
Stara szkoła NRD wychodzi kiedyś wszyscy niemieccy sportowcy jechali na dopingu (zwłaszcza lekkoatleci), później przeniosło się to na kolarstwo i tak mamy do dziś. Ullrich, Jaksche, Sinkewitz, Zabel i pewnie jeszcze wielu, wielu innych. Szkoda, bo każdego z nich bardzo szanowałem, a w szczególności to już Jana Ullricha, za ten upór w walce z Armstrongiem.Yukasz pisze:To w takim razie co powiedzieć o innych kolarskich krajach jak choćby Niemcach czy innych Question Oni wg ciebie pewnie żyją dzięki koksowi
Odgrzebałem taki artykuł z przed roku:Yukasz pisze:Jak pisałem do tej pory Arsmtrong się nie przyznał do koksu a nikt mu tego nie udowodnił.
African
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Yukasz » 07 paź 2007, 22:19
Yukasz
Post Wyświetl pojedynczy post autor: arek_ahig » 07 paź 2007, 22:58
arek_ahig
Post Wyświetl pojedynczy post autor: African » 08 paź 2007, 15:22
Konkretnie to co mija się z prawdą ?arek_ahig pisze:Po 1: to co napisał Affrican mija się z prawdą
African
Post Wyświetl pojedynczy post autor: arek_ahig » 08 paź 2007, 16:10
arek_ahig
Post Wyświetl pojedynczy post autor: African » 08 paź 2007, 18:52
Dobra, Armstrong się do niczego nie przyznał, ale skoro tak wiele osób twierdzi, że stosował doping, to coś w tym prawdy musi być. Mogę posłużyć się tutaj przykładem Marion Jones, która też wiele razy zarzekała się, że jest czysta, nigdy nie stosowała dopingu, a jednak parę dni temu powiedziała publicznie coś innego. Tak samo może być z Amerykaninem.arek_ahig pisze:Przecież pisałem powyżej, że Armstrong nie przyznał się do niczego.
African
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Yukasz » 09 paź 2007, 1:12
Przed sezonem więcej niż wiele osób a w tym także eksperci uważali że Arsenal będzie słabszy niż kiedykolwiek a Tottenham zajmie jego miejsce w walce o czołowe lokaty Premiership. Jaka jest sytuacja chyba nie muszę ci mówićAfrican pisze:Dobra, Armstrong się do niczego nie przyznał, ale skoro tak wiele osób twierdzi, że stosował doping, to coś w tym prawdy musi być.
Jones z tego co kojarzę wcześniej niż kilka dni temu udowodniono stosowanie dopingu i odbyła jakąś tam karę więc to wyznanie parę dni temu jak wcześniej pisałem mnie nie zdziwiło. A to że zaprzeczała jakoby stosowała doping to nic dziwnego, większość osób łże w takiej sytuacji. Jednak osoby niewinne też się zarzekają że są niewinne i one już mają rację więc trudno żeby się przyznawały do czegoś czego nie robiły. Tak więc przywoływanie historii Jones i przyrównywanie jej do Armstronga jest jak lokata tym bardziej że wyżej ci pisaliśmy iż Amerykanin obalał te zarzuty które mają się jak dzień do nocy.African pisze:Mogę posłużyć się tutaj przykładem Marion Jones, która też wiele razy zarzekała się, że jest czysta, nigdy nie stosowała dopingu, a jednak parę dni temu powiedziała publicznie coś innego.
Może ale nie musi. Póki co jest czysty. Nie dam sobie palca uciąć że rzeczywiście jest czysty i za kilka lat nie wyjawi nam wielkiej tajemnicy po usłyszeniu której rower zacznie uciekać na siodełku ale na razie nie mam podstaw aby tobie a także innym jego przeciwnikom wierzyć bo to są tylko bezpodstawne oskarżenia w kierunku osoby która odniosła wielki sukces i tu jest ten pies pogrzebany - łyżka która pięć minut temu rozmawiała z jajkami, na widok jajecznicy mówi niemożliweAfrican pisze:Tak samo może być z Amerykaninem.
Yukasz
Post Wyświetl pojedynczy post autor: African » 09 paź 2007, 19:13
Twoje przykłady odnosiły sie tego co się dopiero wydarzy i to jest zupełnie coś innego niż gadanie, że Armstrong stosował doping. Jeśli tak rzeczywiście nie było, to dlaczego tak wielu ludzi twierdzi, że Amerykanin wygrywał w sposób nieczysty. Chyba bez powodów by tego nie mówili. Kiedyś nawet były pokazane zaświadczenia, że Lance stosuje, jednak Amerykanin jakoś się z tego wywinął.Yukasz pisze:I jak tu ma się Twoje powiedzenie w grupie siła?
Yukasz pisze:Tak więc przywoływanie historii Jones i przyrównywanie jej do Armstronga jest jak lokata tym bardziej że wyżej ci pisaliśmy iż Amerykanin obalał te zarzuty które mają się jak dzień do nocy.
Popatrz na to z tej strony. Ja osoba co ledwo wygrała z rakiem, który na pewno mocno wyniszczył jego organizm jest w stanie rok później wygrać najtrudniejszy wyścig kolarski świata bez wspomagania dopingiem ? to jest nierealne. Zwłaszcza, że robił to z taką przewagą i przez tyle lat.Yukasz pisze:ale na razie nie mam podstaw aby tobie a także innym jego przeciwnikom wierzyć bo to są tylko bezpodstawne oskarżenia w kierunku osoby która odniosła wielki sukces
African
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Yukasz » 09 paź 2007, 20:27
African pisze:Twoje przykłady odnosiły sie tego co się dopiero wydarzy
Arsenal gra słabo jak wszyscy mówili, a Tottenham dobrze A Kopernik jeszcze nie obalił geocentryzmu Jak ci te przykłady nie odpowiadają to weź sobie nowe z życia wzięte. Chyba nie powiesz mi że tłum zawsze ma racje i tam gdzie ktoś wietrzy podstęp tam zawsze on jest I ilu czyli tak wielu wg ciebie ludzi podejrzewa ArmstrongaYukasz pisze:Przed sezonem więcej niż wiele osób a w tym także eksperci uważali że Arsenal będzie słabszy niż kiedykolwiek a Tottenham zajmie jego miejsce w walce o czołowe lokaty Premiership. Jaka jest sytuacja chyba nie muszę ci mówić Łypiący
Kilka lat wcześniej wszyscy ślepo wierzyli w geocentryzm a dopiero Kopernik go obalił wysnuwając heliocentryzm.
Powiedz mi czemu wielu ludzi nie lubi Wiśniewskiego, Małaszyńskiego czy Rubika i przywalają się do wszystkiego do czego można Bo oni odnoszą sukces i reszta im zazdrości Taka uroda człowieka.African pisze:Jeśli tak rzeczywiście nie było, to dlaczego tak wielu ludzi twierdzi, że Amerykanin wygrywał w sposób nieczysty.
African pisze:Kiedyś nawet były pokazane zaświadczenia, że Lance stosuje, jednak Amerykanin jakoś się z tego wywinął.
Yukasz pisze:A to że Armstrong stosował doping to mu udowodniono tyle że wtedy gdy on go zażywał ten środek nie był zakazany bo był niewykrywalny i inni też pewno go stosowali. I to właśnie była ta jego krew z niedozwolonymi środkami a po co to odgrzebano nie wiem. Chyba dlatego że nie było już się do czego przyczepić Rolling Eyes
African pisze:To, że Armstrong się nie przyznaje jest logiczne. Nikt chyba by się nie przyznał.
To może inaczej - jak ktoś obojętnie co mówi (przyznaje się do winy lub jest niewinny) to jest winny bo albo sie przyznaje albo kłamieYukasz pisze:Jednak osoby niewinne też się zarzekają że są niewinne i one już mają rację więc trudno żeby się przyznawały do czegoś czego nie robiły.
Jak ten lekarz innym pomagał się koksować to od razu znaczy że wszystkich swoich pacjentów To tak jakbyś powiedział że morderca zabija wszystkich ludzi których napotka bo kila osób zabił.African pisze:Dlaczego Dr.Ferrari doktor Armstronga został skazany za dawanie dopingu kolarzom i później sam mówił, że Lance też go stosował.
arek_ahig pisze:Po 2: tą rzekomą rozmowę Armstronga z lekarzem na temat zażywania środków dopingujących ujawniła pani, o której wcześniej wspominałem, Betsy Andreu. Twierdziła, że była jej świadkiem.
A z nimi to nie był szok Co prawda nie odnosili takich sukcesów ale wiele a nawet bardzo wiele znaczyli dla kolarstwa więc to też był 'prawdziwy szok'African pisze:Taka wiadomość totalnie zburzyłaby współczesne kolarstwo, w porównaniu z aferą Vinokurova, Landis, Basso czy Mayo to byłby prawdziwy szok.
Przecież jak był chory to się leczył różnymi niedozwolonymi świństwami ale to chyba nie jest zabronione? Tak samo nie ma przepisów zabraniających mu później startów. Zresztą już pisałem - on jest jak Papaj ze szpinakiem i przez kilka lat jechał na tym koksie zażywanym podczas leczeniaAfrican pisze:Popatrz na to z tej strony. Ja osoba co ledwo wygrała z rakiem, który na pewno mocno wyniszczył jego organizm jest w stanie rok później wygrać najtrudniejszy wyścig kolarski świata bez wspomagania dopingiem ? to jest nierealne. Zwłaszcza, że robił to z taką przewagą i przez tyle lat.
Yukasz
Post Wyświetl pojedynczy post autor: African » 09 paź 2007, 23:31
Według mnie jest ich całe mnóstwo.Yukasz pisze:I ilu czyli tak wielu wg ciebie ludzi podejrzewa Armstronga
To jest zupełnie coś innego. Komuś się nie podoba to jak śpiewa, jak gra w filmie, jaki ma program polityczny itp. a w kolarstwie co się może nie podobać ? to że brzydko na rowerze jedziesz, czy co ? oczywiście są ludzie, którzy nie lubią Amerykanina z powodów sławy i sukcesów, ale są też osoby, które po prostu patrzą na to trzeźwo i potrafią zrozumieć, że człowiek po przebyciu raka nie jest w stanie bez wspomagania wyprawiać takich rzeczy jak Armstrong.Yukasz pisze:Powiedz mi czemu wielu ludzi nie lubi Wiśniewskiego, Małaszyńskiego czy Rubika i przywalają się do wszystkiego do czego można Question Bo oni odnoszą sukces i reszta im zazdrości Exclamation Taka uroda człowieka.
Zrozum, że ten lekarz sam powiedział na przesłuchaniu, że dostarczał doping min. Armstrongowi.Yukasz pisze:Jak ten lekarz innym pomagał się koksować to od razu znaczy że wszystkich swoich pacjentów
Na pewno nie taki duży jak z powodu Amerykanina. Lance wygrał siedem razy najważniejszy i najtrudniejszy wyścig na świecie, był, a w zasadzie nadal jest uważany przez wielu za jakieś bóstwo, najlepszego kolarza wszech czasów i taka wiadomość moim zdaniem byłaby cholernie morderczym ciosem dla kolarstwa.Yukasz pisze:A z nimi to nie był szok
Wtedy nie. Chemioterapia itp. jest nawet wskazana. Startować sobie może później, tego mu też nikt nie zabroni. Ale ja NIGDY nie uwierzę w to, co wyczyniał ten człowiek po przebyciu raka bez stosowania dopingu.Yukasz pisze:Przecież jak był chory to się leczył różnymi niedozwolonymi świństwami ale to chyba nie jest zabronione?
African
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
Zasady ochrony danych osobowych | Regulamin
Administracja, zarządzanie i wsparcie graficzne forum: pawel.studio