Post
Wyświetl pojedynczy post
autor: DDK » 13 sty 2021, 22:37
U mnie też kumplowi w kebabie nie spadły obroty, ale on praktycznie od początku robi normalnie, bo w lokalu to się mieści może 5 osób, więc większość brała na wynos albo na dowóz. Ale dostałem masę klientów z pubów, restauracji, pizzerii i knajp na Kazimierzu i na Rynku to tutaj jest dramat. Tutaj nie ma dużych blokowisk, głównie kamienice, więc dużo mniej ludzi. Dodatkowo nie ma turystów, a to oni robili im obroty. Ostatnio mi klient powiedział, że z polskich turystów to on się nie utrzyma, nawet na zero nie wyjdzie. Cały zysk robił na zagranicznych, a od października w ogóle ma lokal zamknięty.
Wiadomo, że nie cała branża dostała po dupie, bo to zależało od wielu czynników, które rok temu były nie do przewidzenia.