PERU - DANIA (16.06.2018 - 18.00) - Strona 2

[DDK]

zszedłem na tv akurat na karnego. Jak dobiegał do piłki to mi się Zaza przypomniał

[RoyKeane]

Bardziej oczywisty niż ten dla Argentyny, jedynie efekt ten sam.

Faulowany wysunął nogę żeby to wyglądało na zabaczenie. Tak to widziałem.

[Marcinhp]

Cueva jak się zesrał... O Chryste...

Jak to kiedyś Gmoch powiedział: "przestraszył się, że może strzelić gola".

[EndriuK]

Pewnie przelatuje teraz gdzies kolo pilki Ramosa

[Salas11]

Jak to było? Poland Peru can into space

[fieldy]

obiecywali mistrzostwa świata, a puszczają paraolimpiadę. Karny komedia a teraz ta akcja Peru chyba jeszcze lepsza, co jeden strzał śmieszniejszy

[Salas11]

No i klasyka futbolu. Niewykorzystane akcje się mszczą.

[Rojiblanco]

Ale tam Farfan z Guerrero mają ciśnienie

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[Salas11]

Jezu, jak Peru nie wejdzie z piłką do bramki to nigdy nie strzelą

[sickstick]

Peru zdobyło moje serce, pięknie grali. Szkoda wyniku

[matt_]

Peru pokazało, jak zamiast wygrać 3:1 przegrać 0:1.

[Salas11]

A Dania pokazała że wcale nie przygotowała się do tego turnieju dobrze. Wciąż mam przed oczami ekipę która lała naszych w kwalifikacjach w Kopenhadze czy omal nie odrobiła strat ze stanu 0:3 w pierwszym meczu. Dziś wręcz prosili się o to by skarcić tą ich apatyczną postawę ale Peru postanowiło zaserwować nam koncert zmarnowanych sytuacji.

[seba82]

Szkoda Peru, liczyłem że wcisną, bo ta apatyczna postawa duńczyków zasługiwała na zainkasowanie przynajmniej jednej bramki.
Peru jeszcze problemów w tej grupie przysporzy a duńczycy mnie rozczarowali,,chociaż to może brzemię tego pierwszego meczu.

Carrillo fajny grajek.

[Diamen23]

Peru skradło moje serce. Świetnie grali, 200%, potem łzy po meczu. Duńczycy nie pokazali nic ciekawego, ale i tak dużo wyciskają z tego pokolenia 100%, pokolenia w którym jest Eriksen i długo długo nikt.
Zobaczymy jak Peru sobie poradzi dalej, mecz z Australią nie będzie łatwy, bo Socceros pokazali się z fajnej strony. Francuzi myślę, że ich rozpykają, ale może jeszcze wyjdą z grupy (jakoś przeczuwam 9 pkt Francji i po 3 pkt reszty zespołów).

A czanoskórzy piłkarze Peru z tlenionym blondem to fajny dodatek do Mistrzostw. Ostatnio Perisić biegał z flagą Chorwacji na głowie, w tym turnieju też czekałem na coś podobnego i się doczekałem. Aż mi się przypomniał Sibusiso Zuma

[Cement]

Wielka szkoda Peru, pokazali kawał dobrego futbolu. Nie chodzi tylko o stwarzane sytuacje, ale też o to, że potrafili grać naprawdę efektownie i ładnie dla oka, co dotychczas można powiedzieć o niewielu ekipach na tym turnieju. Przypomniał się wiecznie młody Paolo Guerrero (dobrze, że ostatecznie dopuścili go do gry). Szkoda niewykorzystanych sytuacji, bo teraz zapewne porażka z Francją i pakowanie walizek.