Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Dawidowicz beznadziejny. Ale to nie znaczy, że taki Kiwior zasługuje na jakieś pochwały czy też brak krytycznej oceny wobec niego. Fajnie, że idzie do przodu, ale jak zostawia swoją strefę to jest problem bo Zalewski nie zawsze tam wypełniał lukę a i środkowy obrońca nie miał wsparcia od defensywnych pomocników w asekuracji.