Post Wyświetl pojedynczy post autor: panmechiko » 04 kwie 2018, 17:15
panmechiko
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Morrow » 04 kwie 2018, 17:18
Morrow
Post Wyświetl pojedynczy post autor: ozob » 04 kwie 2018, 17:23
Chodzi o to, ze z nowym Rivaldo, Romario lub Zidanem dwie ekipy z Hiszpanii nie beda tak mocne jak z Ronaldo i Messim. Oczywiscie moga dalej zbudowac fantastyczne sklady, ale przyklad Bayernu pokazuje, ze ciezko jest utrzymac forme nieosiagalna dla innych dluzej niz jeden rok choc po prawdzie mozna ciagle byc w wysokiej. Jednakze tu pojawia sie miejsce dla sytuacji, gdy ktos bedzie mial wyzsza.To pewnie prawda, że nie będzie drugiego Messiego czy Ronaldo, tylko bezpodstawne jest założenie, że nie pojawi się kolejny Rivaldo, Romario czy Zidane.
ozob
Post Wyświetl pojedynczy post autor: ddemon » 04 kwie 2018, 17:44
ddemon
Post Wyświetl pojedynczy post autor: moody » 04 kwie 2018, 17:51
dobra przekonales mnie. fantastyczny gol pokazujacy klase casemiro, alez to wymyslil, alez intensywnosc strzalu. zero fartapanmechiko pisze: Nie dość, że te dyskusje nie mają sensu bo sprzeczacie się kto ma jakie gusta i którego piłkarza uważacie za lepszego, a więc nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, to jeszcze przytaczacie takie idiotyczne argumenty jak kolega nade mną, że "są podstawy do tego, że real jest farciarski bo strzelają gola po rykoszetach". No klękajcie narody. Nawet nie mogę sobie wyobrazić co taki człowiek ma w głowie jeśli uważa, że rykoszet nie wynika z błędu przeciwnika, czy np. z wysokiej intensywności strzałów na bramkę rywala, tylko przypisuje to szczęściu. I pewnie w głowie ma jeszcze konkluzję, że gdyby nie ten rykoszet, to więcej bramek by nie było, albo Real by zaprzestał ataki, albo by przegrali 0:5. No to już jest wyższy poziom nieznania się na niczym.
Morrow pisze: Pisanie, że w Realu to jest czysta przyjemność być napastnikiem po takim meczu, to moim zdaniem kolejny średnio udany przytyk bo wydaje mi się, że równie wygodnie jest być napadziorem w Realu co w Barcy albo PSG a to, że Ronaldo jest owładnięty manią strzelania na bramkę (im ma gorszą formę tym częściej strzela) i jest znacznie większym boiskowym egoistą niż Messi to przecież żaden sekret. Tyle, że nie uważam żeby akurat sam Real był tu czynnikiem wybitnie kluczowym.
oczywiscie, ze roma jest latwiejszym rywalem i jest to doslownie pierwsze od lat naprawde udane losowanie barcelony, do tej pory nawet trafiajac na teoretycznie slabsze druzyny z drugich miejsc w grupach lm ciagle i tak laczylo nas z psg, city czy inna chelsea, a real potrafil sobie smigac z schalkami, wolfsbrgami, apoelami i cska nawet na wyzszych etapach. do drabinki realu trudno sie przyczepic, bo zwlaszcza w zeszlym roku mieli trudna przepraweMorrow pisze: Co do farta, krótkie pytanie. Wolałbyś żeby Barca grała z tak osłabionym Juve czy z Romą w pełnym składzie? Losowanie to przecież także element szczęścia, pewnie istotniejszy niż to, że Neymar wypadł na jeden mecz. Akurat w porównaniu do Realu, Barcelona wylosowała drzewko szczęścia, bo Królewscy trafili w teorii prawie najgorzej jak się dało do tej pory.
moody
Post Wyświetl pojedynczy post autor: czarny samael » 04 kwie 2018, 18:00
czarny samael
Post Wyświetl pojedynczy post autor: sickstick » 04 kwie 2018, 18:15
Ronaldo tak jak obecnie gra raptem od 2/3 lat, zaś wcześnie grał bardziej jako skrzydłowy który miał częściej piłkę i bardziej odpowiadał za kreację. Finiszerem stał sie 2/3 lata temu. Skoro uważasz że jego styl jest od lat ten sam, to znaczy że z Ciebie baaaardzo marny obserwator piłki nożnejmoody90 pisze: wczorajsze spotkanie nie zmienilo nic w moim odbiorze krystyna, a jego styl jest od lat ten sam
sickstick
Post Wyświetl pojedynczy post autor: moody » 04 kwie 2018, 18:21
moody
panmechiko
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Kluchman » 04 kwie 2018, 18:41
Kluchman
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Morrow » 04 kwie 2018, 19:18
Morrow
Post Wyświetl pojedynczy post autor: moody » 04 kwie 2018, 19:26
teoria o tym, ze messi grajacy na szpicy mialby gorsze statystyki od ronaldo czy gorsze niz teraz jest dosc abstrakcyjna biorac pod uwage, ze kiedy rzeczywiscie gral jako 9, to w najlepszym okresie zakrecil sie kolo 100(!) goli w ciagu roku. natomiast czasy messiego napastnika to juz przeszlosc. to jest heatmapa messiego z zeszlego sezonu - krotko mowiac gosc wygral zlotego buta i zostal najlepszym strzelcem lig europejskich grajac glownie poza polem karnym!. w tym roku jest to jeszcze bardziej poglebione - jak ktos oglada mecze i przesledzi sobie ostatnie gole messiego, to wyglada tak: sevilla - strzal zza pola karnego, athletic - strzal zza pola karnego, chelsea indywidulane wjazdy zza pola karnego, las palmas - wolniak, girona - wolniak i indywidulana akcja po minieciu dwoch gosci. na ostatnim mundialu mial trzy dobre sytuacje - strzelil cztery gole. on praktycznie non stop, mecz po meczu sam sobie czaruje bramki w ilosciach podobnych do ronaldo, a do tego jest jeszcze najlepszym dryblerem, rozgrywajacym i asystentem druzyny, podczas kiedy krystyn oprocz seryjnego napierdalania w bramke nie potrafi nic. czasami mysle, ze ta ilosc goli to przeklenstwo messiego. moglby sobie strzelac po 10 w sezonie jak zizou czy inny totti i mialby spokoj z tym porownywaniem go do portugalczyka ja messiego ogladam na codzien, wiekszosc pewnie od wielkiego dzwona, przy jakims szlagierze w pucharach, wiec rozumiem ze ktos moze porownywac obu gosci na bazie statystyk, a dokladniej statystyki strzelonych goli - bo to jest jedyny ich wspolny mianownik, a rozebranie ich gry na szczegoly pierwsze jest juz dla portugalczyka bardzo niekorzystne - nie zmienia to faktu, ze mnie takie porownania zwyczajnie smiesza, bo na poziomie messiego zawodnika w ostatnich latach zwyczajnie nie byloKluchman pisze: Wiadomo, że Ronaldo jest obecnie skupiony na wykańczaniu akcji i obecnie większość bramek strzela po strzałach z pierwszej piłki. Messi ma inną rolę, więc wykonuje dużo więcej podań, ale trudno powiedzieć, że Portugalczyk ma jakąś przewagę wynikającą z jakości gry kolegów, bo naprawdę trudno pisać, że Barcelona ma słabą pomoc czy boki obrony (zwłaszcza Alba). Właściwie Barcelona ma tutaj pewną przewagę związaną ze stylem gry (70% posiadania piłki to norma).
Ronaldo nie byłby w połowie tak dobry mając grać rolę Messiego (ba, nie umie już efektywnie grać tak jak kilka lat temu atakując ze skrzydła), ale Messi też mógłby sobie zupełnie nie poradzić, gdyby miał być jak Ronaldo napastnikiem dostającym głównie dośrodkowania, mającym się uwolnić na małej przestrzeni bez piłki spod krycia i wykończyć akcję. Śmiem twierdzić, że statystyki strzeleckie Messiego byłyby w takiej (abstrakcyjnej) sytuacji dużo gorsze niż są, więc nie ma czego tutaj zazdrościć Portugalczykowi. Ronaldo stopniowo zmieniał swoja pozycję wraz z wiekiem w kierunku środka ataku i musiał się nauczyć wielu nowych zachowań. Jak Messi zacznie z powodu wieku zmieniać pozycję, to będzie strzelał mniej, a nie więcej, bo będzie raczej przesuwał się dalej od bramki, a nie bliżej.
moody
Post Wyświetl pojedynczy post autor: ozob » 04 kwie 2018, 19:35
ozob
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Diamen23 » 04 kwie 2018, 19:39
Diamen23
Post Wyświetl pojedynczy post autor: Boromir » 04 kwie 2018, 19:45
Boromir
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
Zasady ochrony danych osobowych | Regulamin
Administracja, zarządzanie i wsparcie graficzne forum: pawel.studio