Ich style w ogóle nie są podobne. Po prostu jak się chce upchać dwie "9", skrzydłowych i i rozgrywającego to w środku pola nie ma kto grać. Tak jak piszesz - Góralski (lub Linetty) i trójką w środku. Tak to powinno wyglądać.masacra pisze:na te chwile wydaje sie, ze Zielinski z Milikiem nie moga razem grac, bo ich style sa zbyt podobne i jedynie sobie przeszkadzają. Dac Ziela wyzej, za Milika Linetty albo Goral i mam wrazenie, ze wygladałoby to lepiej mimo teoretycznie bardziej defensywnego ustawienia.
Raczej Bereś jako wahadłowy, a Piszczek jako półprawy (tak jak w sparingach)Salas11 pisze:Ciekawe co z Kubą, jak wypadnie to trzeba będzie grać Piszczkiem na prawym skrzydle a na obronę dać Bereszyńskiego. Ciekaw jestem co Nawałka wymyśli na Kolumbię.
Nie lubię Ronaldo, ale Portugalcy nic nie grali. Hiszpanie grali z nimi przez cały mecz w dziada, ośmieszali ich. Te bramki Ronaldo nie były wynikiem jakichś superakcji.panmechiko pisze: Ale mnie to śmieszy. Jakby inni portugalscy gracze nie mieli wpływu na gre Hiszpanów. Rozumiem, że na liście strzelców widnieje tylko CR, ale na to składa sie też milion innych czynników. Portugalia nie była gorszą drużyną. Te bramki wynikały też z tego, że Hiszpanie byli zmeczeni, czuli na sobie oddech Portugalczyków i w końcu Ronaldo to wykorzystał.