I to jest merytoryczny post godny administratora, a nie jakieś uśmieszkipiotrcies pisze: ↑01 sie 2020, 17:09Mam mnóstwo szacunku do powstańców warszawskich. Już abstrahuję od tego, czy Powstanie było słuszne, bo na ten temat spory trwają od lat i będą pewnie trwać jeszcze wieki.
Mam mnóstwo szacunku, że ludzie tak cenią wolność, że są w stanie poświęcić za nią swoje życie. Dziś żyjemy sobie w spokojnych czasach, a nasze największe zmartwienia są takie, że zostaniemy bez pracy i nie kupimy sobie czegoś fajnego albo będziemy mieć problem ze spłatą kredytu. Tamci ludzie za takie problemy pewnie daliby się pokroić i po prostu poszli walczyć o to, by mogli żyć jako Polacy.
Jak sobie wyobrażam taką sytuację, że trzeba wziąć broń i pójść walczyć za jakąś ideę, to nie potrafię sobie tego wyobrazić. A już nie wyobrażam sobie, by dziś ludzie tłumnie szli walczyć o polską flagę. My dziś bardzo łatwo możemy krytykować samo powstanie z punktu widzenia jego skutków oraz naszego spokojnego życia, ale ile trzeba mieć odwagi, by stanąć do takiej walki, to sobie nie wyobrażam.
Cześć i chwała bohaterom.