żródło - wislakrakow.com

Prezentacja nowych zawodników
Przed godziną 13 rozpoczęła się konferencja prasowa, na której przedstawiono trzech nowych zawodników Wisły Kraków. Tomasz Dawidowski, Aleksander Kwiek i Marek Zieńczuk zaprezentowali swoje wiślackie koszulki, odpowiednio z numerami 11, 23 i 17.
- Wszystko co do tego czasu powiedzieliśmy sprawdza się. Jest to największa satysfakcja - rozpoczął prezes Tadeusz Czerwiński. - Mówiłem, że będziemy się wzmacniać. Jak Państwo widzicie mamy nowych zawodników. Naszym celem jest jedno w tej chwili - Liga Mistrzów. Mamy mocny skład i mam nadzieję, że osiągniemy ten cel.
- Jest to pierwsze spotkanie w sezonie i na pewno nie ostatnie - dodał trener Henryk Kasperczak. - Przedstawiamy nowych zawodników, którzy przyszli do nas z Amiki Wronki i Odry Wodzisław. Dążyliśmy aby wzmocnić zespół na tych pozycjach, na których grali Kamil Kosowski i Marcin Kuźba. Wzmocniliśmy się też młodym zawodnikiem środka pomocy, który da nam satysfakcję w przyszłości. Kontakt z Olkiem miałem przed ostatnim meczem w Wodzisławiu, zauważyłem u niego duży talent. Zobaczymy, czy to potwierdzi. Jestem zadowolony, że przyszedł do nas.
Henryk Kasperczak nie pozostawił złudzeń wszystkim, którzy widzieli Tomasza Dawidowskiego na innej pozycji niż atak. - Potwierdzam, że ściągnęliśmy Marka Zieńczuka by grał na lewym skrzydle a Tomasza Dawidowskiego do napadu. Nie będziemy robić kombinacji. Bierzemy zawodników na pozycje, które potrzebujemy.
Czy trener Wisły zdąży zgrać drużynę do eliminacji Ligi Mistrzów? - Myślę, że tak - odpowiada Kasperczak. - Chcemy, by wszyscy zawodnicy byli do dyspozycji jak najszybciej. Oprócz Kuźby i Mijailovicia wszyscy zawodnicy są do mojej dyspozycji, to będzie jeszcze tylko kwestia czasu by przygotować ten zespół do sezonu. Mam nadzieję, że nowi piłkarze szybko zintegrują się z zespołem.

i jeszcze krótkie wypowiedzi nowych zawodników:
Marek Zieńczuk:
O ewentualnym przyjściu do Wisły Kamila Kosowskiego. - Nie przeraża mnie żadna rywalizacja. Może ona wyjść na dobre zarówno mi, Kamilowi jak i drużynie. Jeśli działacze stwierdzą, że Kamil będzie potrzebny, to będziemy walczyli o miejsce w składzie.
Tomasz Dawidowski:
- Oczekiwania są na pewno wielkie. Trafiłem do najlepszego zespołu w Polsce, który co roku walczy o mistrzostwo kraju i jeżeli nawet nie udaje mu się wejść do Ligi Mistrzów, to gra w pucharze UEFA. Podniosłem sobie poprzeczkę, gdyż w Amice raz na dwa-trzy lata występowaliśmy w pucharze UEFA, a tu jest to na porządku dziennym. W dodatku, gdy taki trener jak Henryk Kasperczak chce mnie mieć w zespole i to jest to duża sprawa. Będzie nas czterech w ataku, będzie walka o miejsce w zespole. Ja zrobię wszystko by w nim występować.
Aleksander Kwiek:- Dziennikarze i kibice uważają, że mam niewielkie szanse na grę. Są ode mnie lepsi Mirek Szymkowiak, Mauro Cantoro i Mariusz Kukiełka. Będę się starał dostać do tej jedenastki. Cieszę się, że będę grać w takim klubie jak Wisła.
Kuźba na badaniach
Zgodnie z zapowiedziami dziś na Wiśle pojawił się napastnik Marcin Kuźba. 27-letni zawodnik przechodzi badania lekarskie, które potrwają dwa dni. - Jeśli wszystko pójdzie dobrze, w piątek pojadę z drużyną do Zakopanego - zapowiada Kuźba.
- W sprawach kontraktowych jest prawie wszystko dogadane. Reszta zależy od wyników badań - zapowiedział Kuźba. - Jestem zadowolony, że tu wracam, mam tu wiele kolegów.
- Wracam by walczyć o Ligę Mistrzów i myślę, że w końcu Wisła zawita do tych elitarnych rozgrywek - dodał Kuźba.
żródło - wislakrakow.com